Podkarpacka Nike. O pięciu takich, co w roku 2014 wystrzelili z formą

Kategoria "Odkrycie Roku" z założenia jest przeznaczona dla zawodników, którzy wcześniej byli anonimowi bądź nagle wystrzelili ze świetną formą. Wspomniany wyżej Mołdoch ma dopiero 17 lat, a jesienią pierwszy raz miał do czynienia z prawdziwą seniorską piłką. Zagrał w 7 meczach i zdobył trzy gole. Każdy z nich miał swoją wagę.

Paweł Hass ma świetne warunki fizyczne, ale nie tylko to jest jego atutem. Umie się znaleźć w polu karnym, o czym przekonaliśmy się jesienią, kiedy zdobył aż sześć bramek dla Sokoła Sieniawa. Czołowa postać drużyny prowadzonej przez Ryszarda Federkiewicza.

Szymon Kaliniec w ubiegłym roku na dobre zaistniał w pierwszej drużynie Resovii i trenerowi Maciejowi Huzarskiemu odwdzięczał się bardzo dobrą dyspozycją. Wesług wielu ekspertów najlepszy zawodnik "pasiaków" w rundzie jesiennej. Dysponuje bardzo dobrą techniką. Potrafi również zaskakująco podać. Musi jedynie ustabilizować formę.

Mateusz Kolbusz to podstawowy obrońca rewelacyjnych Karpat Krosno. Jesienią wystąpił we wszystkich 19 meczach, nie schodząc z boiska nawet na minutę. A to wszystko w wieku 18 lat. Rozwija się bardzo harmonijnie i niebawem krośnieński klub może się okazać dla niego za mały.

Na koniec Krzysztof Pietluch, który już wcześniej zaistniał w świadomości kibiców. III liga miała być dla niego prawdziwym poligonem doświadczalnym. Spisał się rewelacyjnie. Zdobył 15 bramek, z czego zdecydowaną większość w pierwszej części rundy, kiedy strzelał jak na zawołanie. Bez niego Wólczanka miałaby dużo mniej punktów.