- Rzeszów aspiruje do miana metropolii, ale z kształtu budżetu to nie wynika. Brakuje spójnej wizji inwestycji, zbyt mało jest pieniędzy na przyciągnięcie do miasta inwestorów. A jeśli nie będzie tu pracy, młodzi ludzie będą wyjeżdżać z miasta. Bardzo nas to niepokoi i nie możemy poprzeć tej uchwały. Takimi słowami dyskusję o miejskich finansach rozpoczął podczas wczorajszej sesji Marcin Fijołek, szef klubu PiS.
Ponad dwugodzinna dyskusja rozpoczęła się od rzeczowej wymiany zdań między szefami trzech klubów działających w radzie. Jako druga głos zabrała Jolanta Kaźmierczak z PO, która chwaliła kształt budżetu. - Zawiera większość inwestycji, o które wnioskowaliśmy. Obok mostu na Załężu, który już się buduje to także centrum komunikacyjne, jakie proponujemy w miejscu dworców PKP i PKS.
Są także pieniądze na rozpoczęcie prac nad centrum sztuki nowoczesnej w rejonie ul. Reformackiej. Braki? Przede wszystkim kryte lodowisko i przebudowa dużych skrzyżowań: al. Powstańców Warszawy z Rejtana, Witosa z Krakowską i ronda na Pobitno. Ale o nie będziemy walczyć w ciągu roku - referowała radna Kaźmierczak.
Konrad Fijołek z Rozwoju Rzeszowa skupił się na kwotach. - 1,35 mld zł budżetu i ponad 538 mln zł na inwestycje to rekordy w historii miasta. Kiedy kilka lat temu inwestowaliśmy w miasto 25 procent budżetu, wydawało się, że więcej się nie da. Dzisiaj to ponad 41 procent. Możemy być z tego dumni, ten rok na pewno zapisze się złotymi głoskami w historii Rzeszowa - przekonywał Konrad Fijołek.
Ale mimo to przedstawiciele PiS pozostawali niewzruszeni. Robert Kultys przyznał, że on i jego koledzy są także pod wrażeniem kwoty budżetu, ale mimo to mają do niego zastrzeżenia. Zauważył, że nie widzi w mieście budujących się potężnych fabryk, o czym chwile wcześniej przekonywał Konrad Fijołek.
- Brakuje mi także dwóch kluczowych inwestycji drogowych. To połączenie al. Rejtana z ul. gen. Maczka oraz wiadukt między ul. Wyspiańskiego i al. Cieplińskiego. A to bardzo poważny problem. W tym roku na głównych ulicach powstaną buspasy, które sparaliżują ruch w Rzeszowie. Bez alternatywnych połączeń będzie trudno rozładować korki. A że należy się ich spodziewać jestem pewien. Wystarczyło, że jesienią zwężono z powodu przebudowy kilka głównych skrzyżowań i już jeździło się bardzo trudno - narzekał radny Kultys.
Wątpliwości PiS-owócw próbował rozwiać prezydent Tadeusz Ferenc, który najpierw zwrócił się do Marcina Fijołka.
- Mówi pan, że młodzi ludzie uciekają z miasta, a sam przyjechał pan do Rzeszowa z innego województwa. Tu znalazł pan pracę i miejsce do życia, więc jak to rzeczywiście jest? - pytał Fijołka prezydent. Obiecał wziąć pod uwagę wszystkie pozostałe wnioski radnych, którzy wskazywali na braki w budżecie.
- Pamiętam, że jednego roku nawet PiS zagłosował za budżetem i poparliśmy go jednogłośnie. Liczę, że dzisiaj także tak będzie - zachęcał Tadeusz Ferenc. Konrad Fijołek wtórował mu wytykając opozycji kiepskie argumenty. - Kolejny rok z rzędu z żalem obserwuję, jak bardzo opozycja męczy się, szukając na siłę problemów - mówił w kierunku kolegów z PiS K. Fijołek.
Prawicowi radni jednak go nie posłuchali. Waldemar Kotula wytknął miastu brak zaangażowania we wspieranie młodych przedsiębiorców, a Jerzy Jęczmienionka zwrócił uwagę, że kiedy poprzednio poparli budżet, prezydent nie zrealizował obiecanych w zamian inwestycji. Za budżetem zagłosowało 14 radnych RR i PO. PiS wstrzymał się od głosu.
Wyniki II tury wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Kim jest córka Kowalewskiego? Gabriela idzie w ślady rodziców. Będzie wielką gwiazdą?
- Nowe wieści o tajemniczym ojcu dziecka Tomaszewskiej. Wygadała się bliska osoba
- Wszyscy patrzyli na wyeksponowane krągłości Romanowskiej. Projektant gwiazd ocenia
- Wspólny występ Roksany Węgiel i Kevina Mgleja w cieniu tragedii. Znamy szczegóły