Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rzeszów szybki w rankingu drogowym średnich miast

Bartosz Gubernat
Rzeszów, ul. Lisa Kuli.
Rzeszów, ul. Lisa Kuli. Archiwum
W Rzeszowie jeździ się znacznie szybciej niż w Zabrzu, Toruniu, Sosnowcu, Olsztynie, Bytomiu, Białymstoku i Bielsku-Białej. Ale do Katowic i Gorzowa Wlkp. ciągle nam daleko.

Sieć dróg w Rzeszowie liczy w tej chwili ponad 500 kilometrów, a w mieście zarejestrowanych jest ponad 100 tysięcy samochodów. W ciągu pięciu lat ich liczba podwoiła się. Szacuje się, że najbardziej zatłoczonymi al. Piłsudskiego i Rejtana codziennie przejeżdża po ok. 20 tysięcy pojazdów. Największe natężenie ruchu kierowcy obserwują w piątki, kiedy z miasta na weekend wyjeżdżają ludzie pracujący i uczący się tu w ciągu tygodnia.

- Jeśli w taki dzień dodatkowo dojdzie na którejś z głównych ulic do kolizji, czas przejazdu kilku kilometrów z osiedla Krakowska Południe w rejon szpitala na ul. Lwowskiej wydłuża się z około 10 do nawet 40 minut. Rzeszów nie jest potężną metropolią, ale korki zdarzają się tu naprawdę spore - ocenia Michał Bąk, kierowca z Rzeszowa.

Sytuację drogową w 12 polskich miastach średniej wielkości porównali właśnie specjaliści z serwisu korkowo.pl. Przez kilka tygodni sprawdzali, z jakimi prędkościami samochody poruszają się po nich w godzinach szczytu. Dane czerpali z nawigacji satelitarnych działających w pojazdach.

- Wyniki naszej analizy są zaskakujące. Wydawać by się mogło, że w średnich miastach jeździ się zdecydowanie szybciej niż w największych metropoliach, tymczasem różnice wcale nie są duże - mówi Agata Gajewy z korkowo.pl.

Wśród 12 miast wziętych pod uwagę najgorzej wypadło Zabrze, gdzie średnia prędkość w ciągu dnia wynosi 27,5 km, a najwolniej, 24 km/h jeździ się tu po godz. 15. Rzeszów ze średnią na poziomie 37,3 km/h zajął piąte miejsce, ustępując Częstochowie (40,1 km/h), Radomowi (39,9 km/h), Pile (38,4 km/h) i Gliwicom (37,9 km/h).

Najszybciej po Rzeszowie jeździ się rano

Z raportu wynika, że w stolicy Podkarpacia najszybciej, 49 km/h samochody jeżdżą po godz. 6 rano. Po godz. 9 ruch zwalnia już do 35 km/h, a szczyt komunikacyjny na dobre trwa w godz. 15-17. Najgorzej jest między godz. 17 a 18, kiedy trzeba zwolnić do ok. 32 km/h. Po godz. 19, kiedy średnia rośnie do 40 km/h sytuacja zaczyna wracać do normy.

- Na tle innych miast Rzeszów wypada nieźle, ale nie rewelacyjnie. Owszem, np. w Zabrzu jeździ się tak samo powoli jak w dużo większym Wrocławiu, ale np. Katowice i Gorzów Wlkp. są od Rzeszowa szybsze o ponad 10 km/h - mówi A. Gajewy.

Zdaniem Andrzeja Sowy, wicedyrektora Miejskiego Zarządu Dróg w Rzeszowie wynik naszego miasta jest dobry, a niebawem będzie jeszcze lepszy.

- Mamy nową, autostradową obwodnicę miasta, która w kierunku zachodnim już pozwala ominąć kierowcom centrum. W tym roku ma się otworzyć także fragment z Rzeszowa do Jarosławia, co z pewnością wpłynie na spadek natężenia ruchu w rejonie śródmieścia. Podobnie jak szykowane poszerzenie al. Sikorskiego i przedłużenie obwodnicy od zachodniego węzła przez Kielanówkę po ul. Podkarpacką. To wszystko wpłynie na podwyższenie średniej prędkości - przekonuje A. Sowa.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24