Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Na Podkarpaciu kamery monitoringu śledzą każdy twój ruch

Bartosz Gubernat
Dzięki monitoringowi na osiedlach udaje się zarejestrować m.in. przypadki uszkodzenia samochodów.
Dzięki monitoringowi na osiedlach udaje się zarejestrować m.in. przypadki uszkodzenia samochodów. Archiwum
Mieszkańcy Podkarpacia są nagrywani na ulicach, w autobusach i sklepach. Coraz częściej także przez osoby prywatne.

Rafał Baran z Rzeszowa mini kamerę rejestrującą obraz zamontował w swoim samochodzie. Podczas jazdy nagrywa to, co dzieje się przed jego przednią szybą. W ciągu dwóch lat nakręcił już kilkaset filmów, na których uwiecznił wyczyny piratów drogowych. Najbardziej spektakularne publikuje w swoim autorskim kanale w portalu youtube.com.

Po co to robi?

- Nie czuję się ani donosicielem ani bohaterem. Chociaż często ludzie ciosają mi za to kołki na głowie, nie uważam też, że robię coś złego. Obserwując wielokrotnie bierność policji postanowiłem wziąć sprawy w swoje ręce i piętnować w ten sposób brak kultury na drogach. Mam nadzieję, że dzięki temu ludzie bezczelnie narażający na drogach bezpieczeństwo innych nie będą czuli się bezkarni - mówi kierowca.

Kamery nie tylko w samochodach

Takie zachowanie popierają policjanci, którzy na podstawie zapisów wideo nadsyłanych przez świadków wzywają sprawców wykroczeń i karzą mandatami.

- Od sierpnia, kiedy uruchomiliśmy skrzynkę dostaliśmy już ponad 100 filmów. Najczęściej dotyczą poważnych wykroczeń, które zagrażają życiu. Na Podkarpaciu mamy kilka tysięcy przejść dla pieszych, nie jesteśmy w stanie być na wszystkich. To dobrze, że ludzie pomagają nam dbać o bezpieczeństwo - mówi Paweł Międlar, rzecznik Komendanta Wojewódzkiego Policji w Rzeszowie.

Ale kamery działają nie tylko w samochodach. W Rzeszowie monitoring składający się z 16 kamer rejestruje całodobowo obraz z najważniejszych części miasta. Na bieżąco śledzą go pracownicy Komendy Miejskiej Policji, gdzie widok na miasto jest wyświetlany na kilkunastu monitorach.

- Jest podstawa wielu interwencji. Tylko w grudniu, do Bożego Narodzenia było ich prawie 30. Dzięki kamerom zatrzymaliśmy np. uczestników bójki w rynku, mężczyznę, który skakał po samochodach na ul. 3 Maja i dwóch sprawców malowania pisakami po sklepowych witrynach przy ul. Okrzei. Kamery są nam pomocne także w czasie meczów na stadionie miejskim - wylicza Adam Szeląg, rzecznik Komendanta Miejskiego Policji w Rzeszowie.

Kamery są także standardowym wyposażeniem sklepów. W dużych galeriach monitorowane są wewnętrzne korytarze oraz ulice i chodniki dookoła budynków. Kamery montują także najemcy stoisk. Pan Kazimierz, właściciel 8 marketów spożywczo - przemysłowych, w rejonie Rzeszowa mimo zabezpieczeń co roku traci przez złodziei po kilkadziesiąt tysięcy złotych.

- Często nie wyłapujemy kradzieży na bieżąco, ale dopatrujemy się ich dopiero po przejrzeniu nagrań z monitoringu. Widać na nich jak na dłoni, co, kto i kiedy ukradł. Dzięki temu taką osobę możemy zatrzymać następnym razem. Najczęściej kradną stali bywalcy, którzy na takie "zakupy" przychodzą całymi rodzinami - mówi właściciel sklepu.

Z nagrań, jakimi dysponuje wynika, że najczęściej łupem pada kawa, drogie alkohole i słodycze, które najłatwiej sprzedać.

- Niektóre nagrania mogłyby posłużyć do zmontowania niezłego filmu kryminalnego - mówi właściciel sklepów.

Dr Krzysztof Prendecki: jesteśmy inwigilowani

Dr Krzysztof Prendecki, socjolog z Politechniki Rzeszowskiej uważa, że funkcjonujemy w świecie zbyt daleko pojętej inwigilacji, która ingeruje w naszą prywatność.

- W obecnym czasie przyzwyczailiśmy się do tego, że państwo uważa każdego z nas za potencjalnego złoczyńcę, którego trzeba śledzić. Pytanie tylko czy doszliśmy już do ściany i dalej sobie nie pozwolimy, czy też społeczeństwo będzie w przyszłości wyglądać jak krowy na pastwisku? Zamiast przekutych uszu z informacjami, obowiązkowy czip wszczepiony pod skórę dla każdego - komentuje dr Prendecki.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24