Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Arkadiusz Baran: trener zapowiedział, że wiosną nie pogram

Rozmawiał Tomasz Ryzner
Krzysztof Kapica
- Nie, nie jest jeszcze powiedziane, że odchodzę z klubu- mówi Arkadiusz Baran, piłkarz rzeszowskiej Stali, wicelidera trzeciej ligi.

Podobno odchodzi pan ze Stali?
To możliwe.

Trener pana nie chce czy sam pan uznał, że trzeba zmienić pracodawcę?
Trener poinformował mnie, że wiosną nie pogram. Zachował się fair, bo powiedział mi to grubo przed sezonem.

No to trzeba będzie się rozglądać za nowym klubem...
Na razie nie ma tematu. Przyjąłem zdanie trenera do wiadomości, ale z nikim jeszcze nie rozmawiałem na temat odejścia.

Kontrakt ma pan ważny.
Do czerwca. Będę się chciał spotkać z prezesem, omówić sytuację.

Wyobraża pan sobie rundę spędzoną na ławce?
Jeśli będę niepotrzebny, odejdę. Nie zamierzam być ciężarem, blokować komuś miejsca. Myślę jednak, że w III lidze mógłbym się jeszcze przydać. Przyjdę na pierwszy trening, spróbuję pokazać się z dobrej strony i zobaczymy, co czas pokaże.

Kibice na forach żartują, że podpisał pan umowę z FC Emeryci Badziewie.
Czy 35 lat to zaawansowany wiek dla piłkarza na tym poziomie? Wątpię. Nie czuję się jeszcze wypalony.

Tak między Bogiem a prawdą, po powrocie do Stali dwa i pół roku temu nie zagrał pan sezonu czy rundy, w których nie popełniłby paru grubszych błędów. Od piłkarza z I ligi oczekiwano więcej.
Nie mam zamiaru się wykręcać. Pewnie, że nie jestem zadowolony ze wszystkiego, co pokazałem na boisku. Ale stać mnie ciągle na solidną grę.

Mówią, że jest pan "kontuzjogenny".
Przylepiono mi taką łatkę. Zdarzały się urazy, czasem opuściłem mecz czy dwa, ale nic ponadto. Nie wiem na przykład, skąd się wzięła opinia, że mam nieustanne kłopoty z plecami.

Osiem punktów traci Stal do Karpat. Co pan na to?
Na razie nasze szanse na pierwsze miejsce nie wyglądają na duże, ale jeśli wygramy na początek w Krośnie, to nastroje od razu pójdą w górę.

Czego panu życzyć w nowym roku?
Zdrowia. Wtedy sobie w życiu poradzę.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24