W Leżajsku w roku 2015 tylko dwie duże inwestycje

Czym będzie się różniła obecna kadencja od poprzedniej?

Z całą pewnością będzie to kadencja trudna, bo trudno będzie liczyć na wielkie inwestycje. Zadłużenie miasta na koniec roku sięgało prawie 9 mln zł. W 2015 roku raty kredytu wyniosą 3,2 mln zł, a z kosztami jego obsługi, które stanowią 400 tys. zł ,będzie w sumie 3,6 mln zł. To dokładnie 10 proc. całego budżetu miasta. W związku z tym patrząc na rok 2015 można powiedzieć o dwóch planowanych dużych inwestycjach. Jedna dotyczyć będzie ulic Konopnickiej oraz Jana Brzozy i połączenia z ulicami Opalińskiego i Tomasza Michałka. Druga inwestycja to budowa "Tras rowerowych w Polsce wschodniej", w tym m.in. właśnie w Leżajsku.

Problemem w mieście jest wysokie bezrobocie. Jaki jest plan na jego rozwiązanie?

Rzeczywiście, największym problemem Leżajska są miejsca pracy. To będzie dla mnie największe wyzwanie na najbliższe cztery lata. Chcę przede wszystkim utworzyć inkubator przedsiębiorczości. Umożliwi on młodym osobom, które mają pomysł i chcą działać na swój rachunek, wsparcie w postaci obsługi finansowo -kadrowej i pomocy prawnej. W ramach inkubatora będzie też możliwość skorzystania z lokalu.

Przy samorządach działają rady seniorów i młodzieży. Czy w Leżajsku młodzi ludzie i seniorzy zostaną dopuszczeni do głosu?

Stoję na takim stanowisku, że nie powinniśmy ich do tego zmuszać. W kadencji 1998-2002, kiedy byłem zastępcą burmistrza Leżajska, rada młodzieży funkcjonowała. Jeżeli będzie taka potrzeba i młodzież oraz seniorzy będą chcieli się angażować w życie miasta i w działalność w tym zakresie, to będę wspierał takie inicjatywy.

Samorządy wprowadzają gminne karty dużej rodziny, budżet obywatelski. Jaka jest na to szansa w Leżajsku?

Budżet obywatelski musi być. Ale w 2015 roku będzie to jeszcze niemożliwe ze względu na to, że tegoroczny budżet będzie mocno obciążony spłatą rat i kosztami obsługi kredytów. Drugi powód to taki, że prace nad budżetem obywatelskim muszą się rozpocząć znacznie wcześniej, mniej więcej pół roku przed rozpoczęciem roku budżetowego. Z tego względu realna szansa będzie dopiero w 2016 roku.