Napadli na 85-letnią kobietę. Trafili do aresztu

Do rozboju doszło ok. godz. 3.30 w Podborzu w powiecie mieleckim. Z relacji pokrzywdzonej wynikało, że nieznany jej mężczyzna wybił szybę w oknie domu i wszedł do środka. Mężczyzna miał w ręce nóż a na głowie kominiarkę. Zażądał od niej 10 tys. zł. Kiedy kobieta odmówiła, mężczyzna sięgnął po metalowy durszlak i kilkakrotnie uderzył ją w głowę. Chwilę po tym zabrał z szafki tysiąc złotych i uciekł. Kobieta z obrażeniami trafiła do szpitala.

Na miejsce zdarzenia dyżurny policji wysłał kilka patroli, które penetrowały teren w pobliżu miejsca zamieszkania pokrzywdzonej oraz techników kryminalistyki, którzy wykonali oględziny miejsca zdarzenia. Podczas oględzin policjanci zabezpieczyli m.in. rękawiczki pozostawione przez sprawcę. Na miejsce zdarzenia został także skierowany przewodnik z psem służbowym.

Pies podjął trop i doprowadził tuż pod drzwi domu zamieszkiwanego przez 23-letniego mężczyznę. Policjanci szybko ustalili związek mężczyzny z tym zdarzeniem. Ustalili, gdzie może przebywać i przekazali informację patrolom.
Kilkanaście minut później policjanci zatrzymali do kontroli samochód. Jednym z pasażerów był 23-letni mężczyzna, podejrzany o udział w rozboju.

Funkcjonariusze podczas przeszukania mężczyzny znaleźli w jego skarpecie 800 zł. Tego samego dnia wieczorem policjanci zatrzymali kolejnego podejrzanego, mającego związek z napadem - 30-letniego mieszkańca gminy Radomyśl Wielki.

Zebrany materiał dowodowy pozwolił przedstawić zatrzymanym zarzut rozboju. W ostatni dzień roku podejrzani przyznali się do popełnienia przestępstwa i złożyli wyjaśnienia. Sąd zastosował wobec obu mężczyzn środek zapobiegawczy w postaci 3-miesięcznego aresztu. Za rozbój polskie prawo przewiduje karę pozbawienia wolności do 12 lat.