Stadion przy ul. Hetmańskiej przez lata był własnością ZKS Stali Rzeszów. Ponieważ klub z trudem utrzymywał potężny obiekt, oddał go miastu za symboliczną złotówkę. Urzędnicy pozyskali unijną dotację i za ponad 30 mln zł zmodernizowali obiekt. Powstałą tu m.in. nowa, kryta trybuna i boiska treningowe, a stara część widowni został gruntownie odnowiona. Ponieważ przetarg na budowę trybuny udało się rozstrzygnąć za niższą kwotę niż planowano, kilka milionów złotych po rozliczeniu inwestycji miało wrócić do marszałka.
- Na nasz wniosek władze województwa zgodziły się jednak poszerzyć zakres projektu rozbudowy stadionu o dodatkowe wyposażenie nowej trybuny. Dzięki temu pod widownią powstanie profesjonalne zaplecze - mówi Marek Ustrobiński, wiceprezydent Rzeszowa.
Umowa z wykonawcą prac, firmą Skanska została właśnie podpisana. Prace rozpoczną się na początku stycznia i potrwają do marca. Nowy etap inwestycji zakłada budowę szatni dla piłkarzy i sędziów. Powstaną tu także gabinety odnowy biologicznej i lekarski, natryski, toalety i profesjonalne pomieszczenia dla dziennikarzy.
W planach są także vip room, pomieszczenia klubowe, sala na trofea i konferencyjna oraz dwa bufety, w których będzie można coś zjeść w czasie imprez. Dzięki temu stadion będzie mógł otrzymać licencję w przypadku awansu którejś z rzeszowskich drużyn do piłkarskiej ekstraklasy. Na razie nie ma natomiast tematu budowy na stadionie kolejnych trybun, które zgodnie z projektem mają stworzyć zamkniętą koronę. Prezydent Tadeusz Ferenc tłumaczy, że na razie nie ma to sensu.
- Ze względu na mizerny poziom drużyn, które tu grają i przyciągają na stadion po kilkaset osób. Po co w takim razie stawiać kolejne trybuny i podnosić pojemność tego obiektu do kilkunastu tysięcy miejsc? - pyta Tadeusz Ferenc.
Jego zdaniem to niedopuszczalne, aby drużyny z miasta wojewódzkiego grały na tak niskim poziomie i przegrywały u siebie mecze z zespołami takimi jak Hetman Żółkiewka. - Zbudowaliśmy nowoczesne boiska treningowe, lada chwila pod trybuną zacznie się budowa pomieszczeń i gabinetów spełniających wymogi ekstraklasy. Jeśli drużyny będą grać dobrze, przyjdzie czas i na kolejną trybunę - zapewnia prezydent Ferenc.
W ostatnim tygodniu grudnia konstruktorzy dostarczą natomiast do ratusza kilka koncepcji rozbudowy hali widowiskowo-sportowej na Podpromiu. Miasto chce ją powiększyć, ponieważ obecna widownia, mieszcząca 4300 widzów jest zbyt ciasna. Efekt? Na meczach siatkarzy Asseco Resovii trudno znaleźć wolne miejsce, a na hitowe starcia z najlepszymi drużynami w Polsce bilety rozchodzą się w kilka minut. Np. finałowe spotkania z ZAKSĄ Kędzierzyn Koźle w sezonie 2012/2013 chciało obejrzeć 300 tysięcy kibiców z całej Polski, podczas gdy biletów w sprzedaży było tylko kilkaset.
- Halę chcemy rozbudować w latach 2014-2020. Wybierzemy najlepszą z proponowanych koncepcji i rozpoczniemy starania o unijną dotację - mówi wiceprezydent Ustrobiński.
Dzięki modernizacji liczba miejsc na widowni ma wzrosnąć do ok. 8000, co pozwoli Asseco Resovii organizować np. turnieje finałowe siatkarskiej ligi mistrzów. Miasto przekonuje, że rozbudowa hali będzie pięciokrotnie tańsza od budowy nowego obiektu, która także była brana pod uwagę. Zamiast 100 mln zł Rzeszów wyda ok. 20 mln zł.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Zawierucha i jego śliczna żona brylują na salonach. Niedawno zostali rodzicami [FOTO]
- Hakiel złożył ukochanej arabską przysięgę miłości! Poznali się 6 miesięcy temu...
- Olbrychski nie przypomina dawnego amanta "Jest jak Kopciuszek po dwunastej w nocy"
- To on stworzył Dagmarę Kaźmierską. Dziś nie chce się do niej przyznać