Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ksiądz Mariusz nie wróci już do Dębicy

Paulina Sroka
Archiwum/Krzysztof Łokaj
Kapłan, znany z głoszenia oryginalnych kazań dla najmłodszych, nie będzie uczył dzieci. Wiernym nie udało się zmienić decyzji biskupa.

34-letni ks. Mariusz od ponad 3 lat pełnił posługę w parafii Matki Bożej Anielskiej, był również katechetą w Szkole Podstawowej nr 3 w Dębicy. Bardzo szybko zaskarbił sobie sympatię nie tylko dębiczan, ale i mieszkańców gmin.

- Miał wyjątkowe podejście do najmłodszych. Kiedyś przyniósł do kościoła żywą owieczkę i opowiadał o Dobrym Pasterzu. Było też kazanie, którym ksiądz zaangażował się w szukanie dawcy szpiku kostnego dla chorej dziewczynki. Przebrał się za biedronkę, tłumaczył, dlaczego tak ważne jest znalezienie genetycznego bliźniaka dla chorej biedroneczki - wspomina pan Adam z Dębicy, ojciec ucznia "trójki".

O odwołaniu ks. Mariusza z dębickiej parafii wierni dowiedzieli się 30 listopada w trakcie niedzielnego nabożeństwa. Lakoniczny komunikat głosił, że decyzją biskupa ksiądz zostaje odesłany do innych zadań. Nie usłyszeli żadnych wyjaśnień ani uzasadnienia.

- Dzieci rozpaczają, popłakują na szkolnych korytarzach. Proszą nas, żebyśmy zatrzymali księdza - mówił kilka dni później Paweł Adamek, dyrektor podstawówki. Razem z przedstawicielami rodziców i rady parafialnej spotkał się 3 grudnia z ordynariuszem tarnowskim. Delegacja przekazała biskupowi petycję o pozostawienie księdza, podpisaną przez kilkaset osób. Dębiczanie wrócili ze spotkania pełni nadziei.

Dziś nie mają powodów do radości. Rzecznik prasowy bpa Andrzeja Jeża poinformował Nowiny, że ordynariusz nie zmienił swojej decyzji. Dyrektor "trójki" dowiedział się o tym od nas.

- To przykre, odejście ks. Mariusza to dla dzieci duża strata. Nie będziemy już jednak podejmować żadnych działań w tej sprawie ze względu na księdza, który prosił nas, żebyśmy uszanowali decyzję ks. biskupa - komentuje dyrektor Paweł Adamek.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24