- Piłkarze Stali mają już wolne?
- Trenujemy jeszcze w poniedziałek.
- Jak wypadły ubiegłotygodniowe testy wytrzymałościowe?
- Pokazały, że pod koniec rundy rzeczywiście mieliśmy delikatny problem. Z drugiej strony super miarodajne nie mogły być, bo przecież wcześniej zawodnicy mieli trochę wolnego.
- W poprzednim tygodniu odbyły się dwa zebrania zarządu w Stali. O czym panowie radziliście?
- O tym, co było. Każdy przecież wie, jaka jest sytuacja w tabeli. Mamy 8 punktów straty do liderujących Karpat Krosno. Musimy w zimie solidnie popracować, aby powalczyć o swój cel.
- Co słychać w sprawach transferowych?
- Będą pewne zmiany, ale rewolucji nie przewiduję. W czasie piątkowej gierki wewnętrznej sprawdzaliśmy ukraińskiego stopera. Chłopak grał już w Polsce, ma 22 lata i dobre warunki fizyczne.
- Jak wypadł?
- Bardzo obiecująco. Przyjedzie do nas 12 stycznia, gdy rozpoczniemy przedsezonowe przygotowania.
- To tyle odnośnie nowych twarzy?
- Przyglądałem się też juniorom, których włączamy do składu. Zrobili na mnie bardzo dobre wrażenie.
- Ma pan na oku solidnego, środkowego ofensywnego pomocnika?
- Na razie nic konkretnego na ten temat nie mogę powiedzieć. Na pewno taki zawodnik by się przydał.
- Na przyszłą gwiazdę typowany jest nastoletni Michał Żebrakowski, który z różnych względów jesienią nie mógł pokazać się w pierwszej drużynie.
- Chłopak ma ogromny potencjał. Liczę, że wiosną sporo pogra w pierwszej drużynie i stanie się ważną postacią w zespole.
- Co z Łukaszem Szczoczarzem?
- Z tego co wiem, w grudniu kończy mu się kontrakt, ale to nie znaczy, że u nas nie zostanie.
- Ernest Szela doszedł w końcu do zdrowia i formy po kontuzji?
- Ernest wiosną raczej u nas nie zagra.
- Walka o pierwsze miejsce nie skończy się, jeśli, powiedzmy, Karpaty na inaugurację wiosny pokonają pański zespół i wypracują 11 punktów przewagi.
- Nie uważam tak. Poza tym wierzę, że damy sobie radę w tym meczu.
- Ma pan pełne poparcie działaczy?
- Tak sądzę. Jeśli chodzi o pretensje, to mam je raczej do siebie, niż słyszę od ludzi z boku. Nie wszystko poszło tak, jakby się chciało. Inna rzecz, że Karpaty zawiesiły poprzeczkę wysoko. Nam pozostaje wziąć się garść, wylać dużo potu zimą i walczyć, bo ciągle jest o co.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Dni Gąsowskiego w "TTBZ" są policzone?! TAKĄ niespodziankę zgotowała mu produkcja!
- Grabowski, Zawodnik i Nowosielski zmniejszyli sobie żołądki. Ekspertka ostrzega
- Maja Rutkowski ZROBIŁA TO z premedytacją, teraz się tłumaczy. Okropne, co ją spotkało
- Jerzy Stuhr kończy 77 lat. Przez lata budził szacunek, dziś ma zmarnowaną reputację