Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Uniwersytet Rzeszowski oddaje Resovii stadion

Anna Janik
Podkarpackie centrum lekkoatletyczne - w miejscu obecnego stadionu Resovii  - ma mieć trybunę na prawie 5 tys. miejsc, a także bieżnię z czterema torami, halę sportową i podgrzewaną płytę boiska
Podkarpackie centrum lekkoatletyczne - w miejscu obecnego stadionu Resovii - ma mieć trybunę na prawie 5 tys. miejsc, a także bieżnię z czterema torami, halę sportową i podgrzewaną płytę boiska Pracownia projektowa ZK Architekci
Sąd zadecydował, że Uniwersytet Rzeszowski odda Resovii stadion. Z wyroku cieszą się obie strony, a klub już planuje wielkie inwestycje, na które uczelnię nie było stać.

Umowę sprzedaży stadionu przy ul. Wyspiańskiego uniwersytetowi (wtedy Wyższej Szkole Pedagogicznej) władze klubu CWKS Resovia podpisały w 1999 r. Uczelnia zobowiązała się utrzymywać obiekt i modernizować go, a klub mógł z niego korzystać bezpłatnie.

- To było raczej przekazanie, a nie sprzedaż stadionu, bo Uniwersytet Rzeszowski zapłacił symboliczne 200 tys. zł - wyjaśnia Aleksander Bentkowski, p.o. prezesa Resovii Rzeszów. - Klub był wtedy w bardzo trudnej sytuacji finansowej, dlatego zwrócił się do WSP. Pieniądze zostały przekazane na spłatę długów m.in. dostarczycielom mediów.

Obie strony zadowolone

Zdaniem władz Resovii uniwersytet nie wywiązywał się jednak ze zobowiązań i nie modernizował stadionu w sposób, który spełniałby ciągle zmieniające się wymogi PZPN-u. Działacze zwrócili się więc do sądu o rozwiązanie umowy. To właśnie przez kiepską infrastrukturę dla piłkarzy klub nie otrzymał licencji na grę w II lidze. Sąd przychylił się do argumentów i Resovia ponownie jest właścicielem stadionu. Z decyzji cieszą się obie strony.

- Uniwersytet wykorzystywał stadion zaledwie w 10-15 proc., a na utrzymanie musiał wykładać rocznie 400 tys. zł - mówi Grzegorz Kolasiński, rzecznik UR. - Nie można też zapomnieć o kosztach gruntownej modernizacji obiektu wraz z budynkiem klubowym, na którą udało się zdobyć ponad 7 mln zł unijnego dofinansowania. Wkład własny wyniósł ponad 823 tys. zł.

Teraz to UR będzie mógł bezpłatnie korzystać ze stadionu, m.in. w ramach zajęć dla studentów WF.

Centrum lekkoatletyczne, jakiego nie ma w województwie podkarpackim

Dla Resovii, która jako właściciel może już starać się o dofinansowania, otwierają się nowe możliwości. Przy ul. Wyspiańskiego za 60 mln zł ma powstać podkarpackie centrum lekkoatletyczne.

Miałoby mieć bieżnię z czterema torami, trybunę na 4,8 tys. miejsc, podgrzewaną płytę boiska piłkarskiego, halę sportową z własną widownią. Projekt zakłada też rozbudowę torów łuczniczych wraz z pawilonem treningowym i strzelnicą, budowę dwóch krótkich trybun na wirażach bieżni oraz dwupoziomowy parking z boiskiem piłkarskim z naturalną trawą na dachu.

Minister sportu, który ogłosił 2015 rokiem lekkiej atletyki, popiera inwestycję, obiecując pokrycie 50 proc. kosztów. Centrum zostało wpisane do kontraktu terytorialnego jako inwestycja priorytetowa.

- Opłaciliśmy projekt, mamy pozwolenie na budowę, Jeśli władze województwa i miasta nadal będą nam przychylne, budowę moglibyśmy rozpocząć w marcu - cieszy się prezes. - Jesteśmy jedynym województwem, które nie ma takiego centrum. Tymczasem rocznie na mistrzostwa przyjeżdża na ul. Wyspiańskiego 12 tys. młodzieży, która przebiera się na trybunach lub w autokarach. To żenujące i czas, by to zmienić.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24