Siatkarze Asseco Resovii bardzo pewnie pokonali w Sosnowcu MKS Banimex Będzin 3:0. To jest dobra wiadomość. Zła jest taka, że podczas rozgrzewki kontuzji prawej łydki nabawił się Dawid Konarski.
Banimex chciał pokazać lwi pazur i chociaż postraszyć wicelidera z Rzeszowa. Nic z tego nie wyszło, bo goście wybiegli na boisko w sosnowieckiej hali pewni siebie i od początku zaczęli pokazywać beniaminkowi miejsce w szyku. Inauguracyjny punkt dla resoviaków zdobył Rafał Buszek, który wrócił do wyjściowej, mocno przemodelowanej przez trenera Andrzeja Kowala, szóstki.
Rzeszowianie po tym, jak Jochen Schops trafił zagrywką Mikołaja Sarneckiego prowadzili 5:1. Rywale wykorzystali błędy po rzeszowskiej stronie i zmniejszyli straty do jednego punktu (6:7). Po punktowej zagrywce Buszka rzeszowski zespół, który górował nad gospodarzami klasą i doświadczeniem, znów odbudował przewagę, prowadził 16:11. Po ataku z pajpa dobrze dysponowanego Buszka Resovia przeważała 19:13. Seta zakończył skutecznym blokiem Piotr Nowakowski.
W drugiej partii nasza drużyna cały czas trzymała rękę na pulsie. Przeważała 2-3 punktami. Po bloku na Sarneckim dystans wzrósł do czterech oczek (17:13) i szkoleniowiec Banimexu Damian Dacewicz, chcąc zatrzymać ofensywę gości, porosił o przerwę. Za raz po niej Paul Lotman skutecznie zaatakował ze skrzydła i było 18:13.
Schops dał swojemu zespołowi 20. punkt (20:15). Takiej przewagi resoviacy nie marnują, zwłaszcza, że przeciwnik, mimo ambicji, nie miał żadnych armat, aby przejąć inicjatywę. Niemiecki atakujący przytomnym plasem postawił kropkę nad "i".
Trzecia odsłona była wyrównana. Po trzech z rzędu skutecznych akcjach Sarneckiego, będzinianie prowadzili 8:7. Ten sam zawodnik skutecznie wykończył kontrę Tygrysów i druga przerwa odbywała się przy prowadzeniu gospodarzy 16:14. Na 16:16 asem wyrównał Lotman. Po asie Michała Żuka 18:17 ponownie przeważali gracze z Będzina.
Banimex ostatni raz był na prowadzeniu po akcji Sarneckiego - notowano wówczas 19:18. W końcówce ekipa znad Wisłoka dobrze zagrała na siatce i uciekła na 24:20. Ostatni punkt , mimo potrójnego bloku miejscowych zdobył Marko Ivović. Miało być 3:0 i było 3:0...
Konarski w niedzielę przejdzie specjalistyczne badania w Łodzi i dopiero po nich będzie wiadomo, jak groźna jest jego kontuzja.
MKS Banimex Będzin - Asseco Resovia 0:3 (18:25, 17:25, 22:25)
Banimex: Oczko, Hebda 6, Sarnecki 12, Gaca 9, Hunek 2, Żuk 8 oraz Milczarek (libero), Kowalski 1, Warda 2. Trener Damian Dacewicz.
Resovia: Tichacek, Buszek 16, Nowakowski 11, Perłowski 7, Lotman 6, Schops 18 oraz Żurek (libero), Drzyzga, Ivović 1. Trener Andrzej Kowal.
Sędziowali Twardowski (Radom) i Janik (Warszawa). Widzów: 1300. MVP: Jochen Schops.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Niewielu wie, że jest wnukiem Wodeckiego. Leo Stubbs już raz próbował sił w rozrywce
- Lodzia z "Rancza" bardzo się zmieniła. Na nowych zdjęciach trudno ją rozpoznać
- Tak dziś wygląda syn Olejnik. Jerzy Wasowski wyrósł na przystojnego mężczyznę
- Szok, w jakim stroju paradowała 16-letnia Viki Gabor! Ludzie pytają, gdzie są rodzice