Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W szpitalu MSW leczą już pacjentów z zawałem

Ewa Kurzyńska
Pracownia radiologii inwazyjnej działa w szpitalu MSW od września tego roku. Od tamtej pory wykonano już około 470 procedur medycznych. Lekarze ratują zdrowie i życie osób z zawałem serca
Pracownia radiologii inwazyjnej działa w szpitalu MSW od września tego roku. Od tamtej pory wykonano już około 470 procedur medycznych. Lekarze ratują zdrowie i życie osób z zawałem serca Krzysztof Kapica
Pracownia radiologii zabiegowej w rzeszowskim szpitalu MSW pełni dyżury przez całą dobę, siedem dni w tygodniu. To nie koniec inwestycji w szpitalu przy ul. Krakowskiej. Na wiosnę rusza tu budowa oddziału chirurgii i nowego bloku operacyjnego.

Pracownię radiologii zabiegowej oraz oddział neurologii uroczyście otwarto w tym tygodniu.

- Poszerzamy naszą ofertę przede wszystkim z myślą o pacjentach. Nie ukrywam, jednak że oba przedsięwzięcia są ważne także dla finansów szpitala - mówi Zbigniew Widomski, dyrektor szpitala MSW w Rzeszowie.

Reaktywacja po dwóch latach

Oddział neurologii udało się stworzyć na nowo po tym, jak przed dwoma laty ze szpitala MSW odeszli wszyscy specjaliści. Lecznica przy ulicy Krakowskiej straciła wówczas kontrakt z NFZ o wartości 8 mln złotych.

- Dziś możemy pochwalić się miejscami dla 28 pacjentów, którymi opiekuje się sześciu lekarzy. W ramach neurologii działa też pododdział leczenia udarów - podkreśla dyrektor szpitala.

Co ważne, nowe sposoby leczenia pacjentów z udarem mózgu stwarza to, że w szpitalu powstała pracowni radiologii zabiegowej.

- Planujemy w przyszłości wprowadzić inwazyjne leczenie niedokrwiennego udaru z wykorzystaniem techniki trombektomii mózgowej. Polega ona na przezskórnym dotarciu do tętnicy mózgowej i wyssaniu z niej skrzepu powodującego udar - wyjaśnia dr nauk medycznych Piotr Wańczura, kierownik pracowni. Nowa metoda umożliwia także podanie leku trombolitycznego bezpośrednio do skrzepu. Środek rozpuszcza wówczas skrzeplinę i udrażnia zatkane naczynie krwionośne. Taka forma podania leku umożliwia zastosowanie dawki aż 10 razy mniejszej niż w klasycznej metodzie leczenia.

To niejedyny przełom. Bo o ile obecnie podanie leków trombolitycznych jest możliwe tylko w ciągu kilku pierwszych godzin od wystąpienia pierwszych objawów udaru, to technikę przezskórną, według wytycznych amerykańskich, można stosować aż do 18 godzin.

- To procedura dla pacjentów, którzy przyjechaliby do szpitala zbyt późno, by możliwe było leczenie klasyczne - dodaje doktor Wańczura.

Zbudują SOR z lądowiskiem

Obecnie w pracowni radiologii inwazyjnej leczy się przede wszystkim pacjentów z zawałem serca i z tzw. stanem przedzawałowym. Chorzy mogą liczyć w szpitalu na pomoc przez całą dobę, 7 dni w tygodniu.

- To nie koniec inwestycji. Już na wiosnę rozpocznie się rozbudowa oddziału chirurgii i budowa bloku operacyjnego - zdradza Zbigniew Widomski.

W przyszłości w szpitalu ma powstać także szpitalny oddział ratunkowy wraz z lądowiskiem dla śmigłowców ,które transportowałyby do szpitala pacjentów w najcięższym stanie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24