Oskarżony Stanisław S. nie ma ukończonych 18 lat, jest jeszcze uczniem, ale przed sądem będzie odpowiadał jak dorosły. Na rozprawę przyjechał z aresztu, w eskorcie policyjnej, w kajdankach. Jego rodzice siedzieli na korytarzu, ale nie weszli na salę.
- Nie przyznaję się do usiłowania zabójstwa. Odmawiam składania wyjaśnień. Będę odpowiadał tylko na pytania swojego obrońcy - stwierdził Stanisław S.
Zdaniem prokuratury - kiedy 13 czerwca chłopak przyszedł do mieszkania Elżbiety T. i zaatakował ją nożem, działał w bezpośrednim zamiarze pozbawienia kobiety życia. Zadał jej co najmniej 14 uderzeń (ostrze przecięło m.in. tętnicę piersiową). Przeżyła, bo udało jej się uciec i schronić u sąsiadki, która zaalarmowana krzykami na klatce schodowej uchyliła drzwi. Według prokuratury - Stanisław S. chciał się zemścić na Elżbiecie T. za to, że jej syn zeznawał przeciwko jego starszemu bratu, oskarżonemu o rozprowadzanie narkotyków.
41-latka poprosiła o to, by na czas jej przesłuchania wyprowadzić oskarżonego z sali. Tłumaczyła, że w jego obecności nie będzie w stanie opanować emocji.
- To był najgorszy dzień w moim życiu. To, co się zdarzyło, jest trudne do opisania - mówiła.
Znała Staszka, przychodził do jej syna. Jednak po incydencie z narkotykami relacje między nimi się popsuły.
- Kiedyś przed blokiem powiedział na mój widok do swojego towarzystwa: idzie stara konfidenta - opowiadała.
Feralnego wieczoru wpuściła oskarżonego, bo przez domofon podał się za przyjaciela syna, nalegał na rozmowę.
- Mieszkam na IV piętrze, czekałam w drzwiach. Zaskoczona zobaczyłam Staszka. Dobiegł do mnie, wyciągnął nóż i zadał pierwszy cios. Zrobiło mi się słabo. Zasłaniałam twarz rękami, ale on nadal dźgał nożem, uderzał czymś metalowym po głowie. To był straszny ból. Cała byłam we krwi, krzyczałam. Resztkami sił udało mi się zbiec dwa piętra w dół. On biegł za mną, ciągnął za włosy, kopnął w plecy. Sąsiadka uchyliła drzwi, upadłam na progu i straciłam świadomość.
Stanisław S. twierdzi, że nie znał Elżbiety T. Nie wie, po co poszedł do jej mieszkania i nie pamięta, co się działo. Mówi, że wcześniej na ognisku z kolegami wypił kilka piw z jakimś proszkiem.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Krychowiak zjadł fikuśnego gołąbka za 800 złotych! Polskie mu nie smakują?
- 50-letnia Kasia Kowalska pokazała wdzięki w odważnej mini. Zbieramy szczęki z podłogi
- Ile Tomaszewska zaoszczędziła na wyprawce dla córki? Sprawdziliśmy!
- Młodzieżowa Magde Femme zaskakuje stylizacją. Dawno nie pojawiała się publicznie!