Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Niebezpiecznie przed marketem Castorama w Rzeszowie

Bartosz Gubernat
Skrzyżowanie nie jest oznakowane i kierowcy nie wiedzą, jak się po nim poruszać.
Skrzyżowanie nie jest oznakowane i kierowcy nie wiedzą, jak się po nim poruszać. Krzysztof Łokaj
Kierowcy narzekają i wnioskują o oznakowanie niebezpiecznego skrzyżowania. Ale przedstawiciele Castoramy proszeni o poprawę milczą.

Rzeszowska Castorama działa w budynku między galerią Nova a Tesco. Kierowcy najczęściej dojeżdżają do niej od strony al. Rejtana. Przed samym sklepem, obok parkingu działa wewnętrzne skrzyżowanie, skąd można dojechać pod wejście Castoramy, albo pojechać prosto w kierunku Tesco. Korzystają z niego także ludzie jadący od Novej i z Tesco do al. Rejtana.

- Z którejkolwiek strony byśmy nie jechali nie ma żadnego oznaczenia pierwszeństwa przejazdu. Można w takim wypadku uznać, że obowiązuję tu reguła prawej ręki, to wydaje się logiczne. Ale zapytałem moich znajomych jak należy tędy jeździć i każdy miał na ten temat inne zdanie - pisze czytelnik @Archeo.

Ponieważ nie udało mu się uzyskać jednoznacznej odpowiedzi, wrócił pod Castoramę. - Nie znalazłem żadnych znaków, więc poszedłem do Castoramy zapytać o zasady jazdy. Kierownik zmiany słuchając moich pytań tylko się uśmiechał, a na koniec zapytał, czy zdarzyło się tam komuś coś złego? Stwierdził, że nie ma pojęcia jak tam jeździć, chociaż sam ma prawo jazdy. Gdy poprosiłem o rozmowę z kimś kompetentnym, zbył mnie jak natręta stwierdzeniem, że nie ma mi nic do powiedzenia w tej sprawie i idzie pracować - pisze nasz czytelnik.

Dodaje, że wielokrotnie widział, jak na skrzyżowaniu dochodziło do niebezpiecznych sytuacji. Na jego prośbę zadzwoniliśmy do centrali Castoramy, gdzie pytania kazano nam przesłać mailem. Zrobiliśmy to w listopadzie, a później jeszcze dwukrotnie prosiliśmy o odpowiedź. Bezskutecznie.

Wczoraj o pomoc poprosiliśmy Roberta Drozda, egzaminatora nadzorującego w Wojewódzkim Ośrodku Ruchu Drogowego w Rzeszowie. Tłumaczy, że w sytuacji, gdy drogi przecinają się, ale są częścią jednego placu, należy je traktować jako skrzyżowanie dróg równoległych.

- A wówczas dojeżdżając do niego należy ustąpić pierwszeństwa pojazdom nadjeżdżającym z prawej strony. A skręcając w lewo, mamy ustąpić nadjeżdżającym z przeciwka na wprost i skręcającym w prawo - mówi Robert Drozd. Przyznaje jednak, że montaż znaków i wyznaczenie drogi z pierwszeństwem przejazdu byłoby tu zasadne i znacznie ułatwiłoby kierowcom jazdę.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24