Lisewski (34 lata, 206 cm) ostatnio był zawodnikiem Polskiego Cukru Toruń. W poprzednim sezonie, grając średnio niespełna 24 minuty na mecz, notował średnio 7.1 punktu i 7.2 zbiórki, ale też niemało asyst jak na środkowego, bo średnio 3.4.
- Kilka meczów pokazało, że przydałbym się nam silny, wysoki, klasyczny podkoszowy zawodnik. Marcin Salamonik czy Dariusz Wyka potrafią się znaleźć w trumnie, ale lubią dość często i operować na obwodzie - wyjaśnia Janusz Walciszewski, prezes krośnieńskiego klubu. - Adam to typowy center. Jego rola będzie prosta, ma walczyć, stawiać zasłony, w miarę możliwości oczywiście punktować, ale przede wszystkim sprawić, że nie będziemy przegrywać walki na deskach.
Nowy zawodnik Miasta Szkła jest głodny gry, ponieważ w ekipie z Torunia, która jest beniaminkiem ekstraklasy, właściwie nic sobie nie pograł (zaliczył dwa epizody w tym sezonie, w sumie 7 minut na boisku).
Koszykarz po raz drugi w karierze znajduje zatrudnienie na Podkarpaciu - w lalach 2006-2009 bronił barw Stali Stalowa Wola. W najlepszym sezonie w tym klubie (20007/2008) notował średnio 7.2 zbiórki na mecz i 8.2 punktu.
Lisewski w Krośnie pojawi się po nowym roku. Jeśli wszystko dobrze pójdzie zadebiutuje 3 stycznia w wyjazdowym meczu krośnian z warszawską Legią.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?