Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Stal Stalowa Wola. Trener Jaromir Wieprzęć śpi spokojnie

Arkadiusz Kielar
Piłkarze Stali Stalowa Wola dostali specjalną rozpiskę zajęć na czas urlopów od trenera Jaromira Wieprzęcia.
Piłkarze Stali Stalowa Wola dostali specjalną rozpiskę zajęć na czas urlopów od trenera Jaromira Wieprzęcia. fot. Krzysztof Kapica
Drugoligowi gracze Stali mają już urlopy i na pierwszym treningu w okresie przygotowawczym do wiosennych rozgrywek spotkają się 7 stycznia. Piłkarze naszej drużyny w czasie przerwy w zajęciach nie będą jednak próżnować.

"Stalowcy" w rozgrywkach jesiennych spisali się bardzo dobrze i zajmują wysokie, czwarte miejsce w tabeli z 35 punktami na koncie. Na zakończenie tegorocznych treningów, jak informowaliśmy, trener Jaromir Wieprzęć zarządził jeszcze testy wytrzymałościowe, wręczył też swoim graczom rozpiskę zajęć na czas urlopów.

- Jeśli chodzi o testy wytrzymałościowe, to najlepiej wypadli ci piłkarze, po których można było się tego spodziewać - mówi Jaromir Wieprzęć.

- Michał Mistrzyk, Radek Mikołajczak, Michał Czarny, także Michał Kachniarz czy Mateusz Argasiński. Dla chętnych nadal jest do dyspozycji trzy razy w tygodniu sala i siłownia, zawodnicy dostali również rozpiskę zajęć na okres przejściowy. Wagę też mają odpowiednią trzymać, zostali zważeni, margines jest najwyżej do dwóch kilo więcej. Ale nie powinno być z wagą kłopotów, wystarczy się ruszać i można będzie spokojnie zasiąść do świątecznego stołu - dodaje z uśmiechem szkoleniowiec.

- W nowym roku po wznowieniu zająć czekają nas mecze kontrolne, wiadomo, że będziemy grać na obcych boiskach, u nas nie ma boiska ze sztuczną nawierzchnią. Jest tych sparingów jedenaście, sporo, ale obawiam się, że w lutym nie będziemy mieli z powodu pogody za bardzo gdzie trenować, więc te sparingi będą przydatne tym bardziej - dodaje.

Trener Wieprzęć powtarza, że chciałby zachować dotychczasowy skład, w tym napastnika Łukasza Sekulskiego, którym interesują się inne kluby.
- Na razie śpię spokojnie, nie ma informacji, żeby wpłynęła oficjalna oferta do naszego klubu, jeśli chodzi o Łukasza czy innego gracza - komentuje szkoleniowiec. - Zawodnicy są związani kontraktami, umowa kończy się Radkowi Mikołajczakowi, ale z tego co wiem, on chce nadal grać u nas i z prezesami się dogada. Zobaczymy, czy zostanie u nas młodzieżowiec Dawid Pigan, czy będzie wypożyczony do innego klubu - podsumowuje Wieprzęć.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24