Siarka Tarnobrzeg. Decyzje przed świętami

- Chcę jak najszybciej spotkać się z prezydentem naszego miasta, Grzegorzem Kiełbem, i omówić podstawowe kwestie dotyczące współfinansowania naszej drużyny. Wiadomo, że sport zawodowy bez pieniędzy się nie utrzyma. Docierają do mnie różne sygnały, ale ja zazwyczaj na plotkach się nie opieram, dla mnie wiążące będzie to, co powie prezydent - mówi prezes Spółki Akcyjnej Siarka Tarnobrzeg, Dariusz Dziedzic.

Z naszych informacji wynika, że w czwartek, 18 grudnia, na swoim posiedzeniu zbierze się Rada Nadzorcza Spółki Akcyjnej Siarka Tarnobrzeg. Zapaść mają decyzje personalne, głosowana ma zostać między innymi rezygnacja z pracy w zarządzie Pawła Sabata. Nie wiadomo, czy inne rezygnacje też nie zostaną złożone. Od decyzji, które zapadną podczas posiedzenia Rady Nadzorczej, uzależniona będzie najbliższa przyszłość tarnobrzeskiej drużyny.

Z naszych nieoficjalnych informacji wynika, że w Siarce powstały już dwie listy z nazwiskami graczy, którzy podjęliby się wiosną walki o pierwszą ligę i druga z zawodnikami, których celem byłaby trudna walka o utrzymanie się w gronie drugoligowców.

Cele te będą uzależnione od finansowych możliwości tarnobrzeskiej spółki. Im szybciej zostaną one podjęte, tym plotek na tematy personalne i finansowe będzie mniej, a póki co to narastają one z każdym dniem.

W gronie tych, których nie zobaczymy wiosną w tarnobrzeskiej drużynie, będzie najprawdopodobniej napastnik Maciej Termanowski, który w minionym roku przyszedł do Siarki z Wisły Kraków.

Zawodnik ten radził sobie całkiem dobrze, ale doznał kontuzji i rundę jesienną miał straconą. Działacze Siarki rozważają wypożyczenie Macieja Termanowskiego do innego klubu, bowiem ma on z Siarką ważny kontrakt do końca tego sezonu.