PIP w Rzeszowie: prawo nie zawsze chroni kobietę w ciąży przed zwolnieniem

Czy prawo zawsze chroni kobietę w ciąży przed zwolnieniem?

Podlega ona ochronie prawa pracy. W tym czasie pracodawca rzeczywiście nie może wypowiedzieć ani rozwiązać umowy o pracę. Ochrona ta jednak nie zawsze działa.

Na przykład, kiedy?

W stosunku do pracownic, z którymi zawarto umowę na okres próbny nieprzekraczający jednego miesiąca, a także, gdy zachodzą przyczyny uzasadniające rozwiązanie umowy bez wypowiedzenia z winy pracownicy i reprezentująca ją zakładowa organizacja związkowa wyraziła zgodę na rozwiązanie umowy. Kobieta w ciąży może stracić pracę również w razie ogłoszenia upadłości lub likwidacji zakładu pracy.

A czy może być objęta zwolnieniami grupowymi?

Pracodawca zatrudniający co najmniej 20 pracowników, redukując załogę w ramach zwolnień indywidualnych lub grupowych, nie może pozbyć się kobiet ciężarnych i osób korzystających z urlopu macierzyńskiego. Może jedynie wypowiedzieć im dotychczasowe warunki pracy lub płacy. Jeśli w rezultacie zmniejszy to ich wynagrodzenie, do końca okresu ochronnego przysługuje im dodatek wyrównawczy do wysokości poprzedniej pensji.

Co w przypadku umów na czas określony?

Ulegnie ona rozwiązaniu w terminie, na jaki była zawarta, o ile przypadnie on przed upływem trzeciego miesiąca ciąży. Gdyby umowa ta miała ulec rozwiązaniu po upływie trzeciego miesiąca ciąży, wówczas ulega automatycznemu przedłużeniu do dnia porodu. Przy czym przedłużenie to nie dotyczy umów na zastępstwo.

Z jakich praw może korzystać w zakładzie pracy?

Pracodawca jest zobowiązany udzielać zwolnień od pracy na zalecone przez lekarza badania lekarskie przeprowadzane w związku z ciążą, jeżeli badania te nie mogą być przeprowadzone poza godzinami pracy. Poza tym nie może bez zgody kobiety delegować jej poza stałe miejsce pracy ani zatrudniać w godzinach nadliczbowych, ani w porze nocnej.

Kiedy może skorzystać z urlopu macierzyńskiego?

Nawet przed urodzeniem dziecka. Wystarczy, że wystąpi do pracodawcy z wnioskiem o udzielenie nie więcej niż 6 tygodni urlopu przed przewidywaną datą porodu. Po porodzie wykorzysta pozostałą część urlopu macierzyńskiego, aż do wyczerpania pełnego przysługującego jej wymiaru urlopu. Nie ma też znaczenia, czy jest zatrudniona na czas nieokreślony, czy na zasadach umowy terminowej i jaki jest jej staż pracy.