Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dwóch nastolatków młotkiem groziło ekspedientce. Byli po dopalaczach

Karolina Jamróg/KWP
15-latek i 17-latek pod sklep w Rudniku nad Sanem podjechali rowerami. Z domu zabrali kominiarki i młotek. Grożąc kobiecie młotkiem ukradli papierosy i alkohol. Obaj zostali zatrzymani.

Nie uzgadniali przebiegu napadu, działali spontanicznie. Pierwszy wytypowany sklep był jeszcze zamknięty, drugi również. Poczekali do otwarcia. Wybrali sklep, w którym nie było klientów. Przed godziną 7 zamaskowani weszli do jednego ze sklepów w Rudniku. Wymachując młotkiem zastraszyli ekspedientkę. Ze sklepu zabrali wódkę i kilka paczek papierosów. Uciekli rozdzielając się. Zaraz po napadzie kobieta zadzwoniła na policję i do właściciela.

Mężczyzna natychmiast wsiadł do samochodu i pojechał do sklepu. Po drodze znalazł dwa porzucone rowery, następnie zauważył idącego drogą młodego mężczyznę rozebranego od pasa w górę. Chłopak niósł bluzę.

Zatrzymał go i zawiózł pod sklep. Tu przekazał go policjantom. 17-latek podczas jazdy wiercił się na siedzeniu próbując coś ukryć. Policjanci przeszukali pojazd. W bocznej kieszeni drzwi znaleźli skradzione papierosy.

Jeszcze tego samego dnia policjanci zatrzymali drugiego nastolatka. Obaj przyznali się, że przed napadem zażyli dopalacze. Pod ich wpływem wpadli na pomysł napadu. 15-latek po przesłuchaniu został oddany pod opiekę rodziców. 17-latek czeka na decyzję sądu o tymczasowym aresztowaniu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24