- Dokładnie przeanalizowaliśmy okoliczności i doszliśmy do wniosku, że nie będziemy do prokuratury kierować sprawy sfałszowanych kart w głosowaniu nad budżetem obywatelskim. Głównie chodziło o podrobienie podpisów osób starszych, chcieliśmy oszczędzić im wizyt i przesłuchań w prokuraturze - mówi Witold Wołczyk, rzecznik prezydenta Przemyśla.
Sprawa fałszerstwa wydała się przypadkowo. Urzędnik liczący głosy zobaczył, że ktoś sfałszował kartę, posługując się jego danymi osobowymi. Okazało się, że podrobionych głosów może być nawet 2 tys.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Grób Wojciecha Siemiona wyróżnia się na cmentarzu. Uwielbiany aktor zginął tragicznie
- Gąsiewska wygina się w krzakach. Fani dostrzegli gigantyczną zmianę [ZDJĘCIA]
- Koroniewska po śmierci matki została zupełnie sama. Smutne, co mówi o relacji z ojcem
- Paulla prała brudy z ojcem swojego dziecka. Teraz on ma raka. Padły słowa o żerowaniu