Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kuba&Sabina powalczą dzisiaj o finał Mam Talent

Katarzyna Mularz
Chcemy stworzyć na scenie własny świat - taki, w którym dobrze się poczujemy. Co będzie dalej? Na razie nasze myśli nie wykraczają poza te dwie minuty
Chcemy stworzyć na scenie własny świat - taki, w którym dobrze się poczujemy. Co będzie dalej? Na razie nasze myśli nie wykraczają poza te dwie minuty kubaisabina.pl
Przemysko-rzeszowski duet Kuba&Sabina zebrał entuzjastyczne opinie jurorów i przebojem wdarł się do półfinału programu "Mam Talent". Dziś ich występ na żywo.

Półfinał siódmej edycji programu Mam Talent - sobota godz. 20. Zwycięzcy wskazani na podstawie głosowania widzów, przejdą do wielkiego finału i będą walczyć o nagrodę główną. W piątej edycji zwyciężyła para pochodzących z Rzeszowa akrobatów - Delfina i Bartek.

Na casting do programu "Mam Talent", dostali zaproszenie od producentów. Jak burza przeszli wstępne eliminacje w Rzeszowie i spotkanie z jurorami w Katowicach. Tam od Małgorzaty Foremniak usłyszeli, że bez duetu Kuba & Sabina ta edycja programu nie ma prawa się odbyć. Z mocny "trzy razy na tak" przebojem weszli do półfinału.

- Życzyłbym sobie słyszeć takie słowa częściej - śmieje się Kuba. To, co wyemitowano w telewizji było bardzo
skrócone. Pani Agnieszka Chylińska porównała nas do duetów typu The Carpenters. To jest według niej muzyka, która by się sprzedała wszędzie na świecie. To dla mnie bardzo duży komplement.

Serca jurorów podbiło wykonanie autorskiego utworu pt. "What's wrong" - pierwszej piosenki jaką Kuba Prachowski i Sabina Kurek-Delikat nagrali wspólnie.

Jako duet występują od roku. Poznali się na jednym z rzeszowskich festiwali i bardzo szybko przypadli sobie do gustu. Ona jest znaną w Rzeszowie wokalistką, on jako wokalista, tekściarz i muzyk przemyskiej grupy Eden Express, w ubiegłym roku walczył w opolskich debiutach, wystąpił także podczas festiwalu Top Trendy. Mają na koncie dwie wspólnie nagranie piosenki i dwa zrealizowane teledyski. Nigdy jednak nie umawiali się, że będą razem pracować - wyszło to naturalnie.

- Mamy podobne - nazwijmy to - potrzeby emocjonalne, dobrze się uzupełniamy, i dobrze nam się przebywa razem, a to nie zdarza się często w moim przypadki. To też jest też głównym powodem, dla którego ciągle coś nowego robimy. Ciężko znaleźć sobie w życiu przyjaciela, ale czasem najwyraźniej się udaje - opowiada Jakub.
To, że świetnie się uzupełniają, doskonale słychać w ich wykonaniach. Na ten aspekt zwróciła też uwagę A.Chylińska podczas castingu.

- Często, kiedy pojawiają się duety, myśli się że ona ma trochę lepiej, że on jest trochę fajniejszy, a wy uzupełniacie się genialnie!

Przygotowania do finału rozpoczęli w piątek w Warszawie. Od producentów "Mam Talent" dostali pełną swobodę jeśli chodzi przygotowanie aranżacji. W sobotę wieczorem widzowie usłyszą premierowe wykonanie piosenki "In every war but one".

- To utwór, który ewoluował od rockowej nuty do delikatnej ballady. Trzy miesiące zajęło mi dojście do momentu, w którym myślę: OK, z tym możemy pójść- tłumaczy muzyk.

Jest stres? - pytam. - Nie! - mówi Jakub. - Tak! - ripostuje Sabina. Odczuwam stres, bo zależy mi na jak najlepszym występie, ale nadal jem i śpię. Oglądałam też inne półfinały, ale nie chcę znać naszej konkurencji, bo to w niczym nie pomoże. Na razie skupiamy się na tych dwóch minutach występu, który nas czeka, a co będzie potem - to się zobaczy - kwituje dziewczyna.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24