- Niestety, obowiązki zawodowe nie pozwalają mi więcej pracować i grać na tym poziomie - tłumaczy swoją decyzję. Niebawem powinniśmy poznać trenera, który zastąpi go na tym stanowisku.
- Rozstajemy się z wielkim szacunkiem wobec siebie i zrobimy wszystko, aby znaleźć odpowiedniego kandydata na moje miejsce. W tej drużynie nie trzeba wiele zmieniać, żeby osiągała dobre wyniki - mówi Szymon Gołda.
Do końca listopada na powietrzu trenować będą piłkarze Polonii Przemyśl, a później przeniosą się do hali. Po przerwie świąteczno-noworocznej do zajęć wrócą 10. stycznia, a trener Paweł Załoga zaplanował sparingi m.in. z Resovią, Tomasovią, Wólczanką, Karpatami Krosno i Sokołem Sieniawa. Można się również spodziewać kilku zmian kadrowych.
- Zależy mi na poszerzeniu ławki. Przydałoby się przynajmniej czterech zawodników, po jednym do każdej formacji - mówi trener przemyślan.
W IV lidze wyjazdy na obóz przygotowawczy to rzadkość. Piast Tuczempy często jednak ma okazję w ten sposób się przygotowywać i nie inaczej będzie w przyszłym roku. W lutym podopieczni Marka Strawy przez tydzień będą szlifować formę w Arłamowie, gdzie zagrają sparing z ekstraklasową Cracovią.
- To na pewno bardzo fajna rzecz dla chłopaków zagrać z takim rywalem. Sam ośrodek jest niesamowity i niczego tam nie brakuje - powiedział opiekun "piastunek". Z Piastem żegnają się Dawid Kierepka i Piotr Bednarz.
- W ich miejsce pozyskamy nowych zawodników. Mamy już na oku kandydatów i prowadzimy wstępne rozmowy - informuje Marek Strawa.
W sobotę ostatni raz trenowali piłkarze Sawy Sonina, a ponownie spotkają się 6. stycznia. Podopieczni Adama Domaradzkiego w trakcie okresu przygotowawczego zmierzą się m.in. z Izolatorem, Orłem Przeworsk, czy Sokołem Sieniawa. W kwestii zmian kadrowych nic nie jest jeszcze przesądzone.
- Dopiero spotkamy się z zarządem i ustalimy na co nas stać - mówi trener beniaminka. W Soninie liczą, że z zagranicy wróci Maciej Porada, co znacznie wzmocniłoby siłę ofensywną, a to była główna bolączka Sawy jesienią.
Tylko kosmetycznych zmian należy się spodziewać w Wiśniowej.
- Chciałbym, aby trafił do nas jeden konkretny środkowy pomocnik - mówi Eugeniusz Niemiec, prezes Wisłoka. - Nikt nie chce od nas odejść, więc rewolucji nie będzie - dodaje.
Zdecydowanie więcej zmian będzie w Crasnovii. Zarząd klubu pragnie, by drużyna utrzymała się w lidze i dołoży wszelkich starań, aby tak się stało. - Mamy mieć zapewnione wzmocnienia, co pomoże w osiągnięciu celu - mówi Michał Czech, kierownik drużyny.
Już wiadomo, że z Crasnovią żegnają się Paweł Buczek i Waldemar Śledź. Całkiem z gry zrezygnowali natomiast Krzysztof Majda i Mariusz Ostrowski. Jeszcze się waha Marcin Dudek, który w przyszłym roku zdaje maturę i zastanawia się, czy do tego czasu nie wrócić do Błękitu Żołynia.
- Jeśli uda nam się pozyskać, tych zawodników, których chcemy, to powinniśmy zbudować ciekawy zespół - kończy Michał Czech.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?