Takiej Stali chcemy. Mielczanie rozbili Pogoń Szczecin

Pogoń Szczecin PGE Stal Mielec 26:36 (10:15)

Pogoń: Szczecina, Kowalski - Grzegorek, Bruna 1, Gobber 1, Walczak 3, Gmerek 3, Gierak 3, Krupa 4, Krysiak 1, Jedziniak 4, Statkiewicz, Konitz 6. trener Rafał Biały.

Stal: Nikolić, Lipka - Wilk 8, Adamuszek 2, Krieger 4, Gliński 1, Chodara 7, Krzysztofik 3, Gudz, Sobut, Basiak 2, Krępa 4, Janyst 5. trener Paweł Noch.

Sędziowali: Leszczyński, Piechota (obaj z Płocka). Kary: 8 i 8 minut. Widzów: 1600.
Taką Stal chcieliby oglądać kibice z Mielca: zabójczo skuteczną w ataku i twardą w obronie. Do tego doszła rewelacyjna postawa Nebojsy Nikolicia w bramce, który obronił ponad 20 rzutów, w tym 3 karne. Kolejny świetny mecz rozegrał też Paweł Wilk - nasz skrzydłowy rzucał na bramkę rywali 8 razy i 8 razy trafił.

Oba zespoły przystąpiły do tego spotkania bez kilku swoich kluczowych graczy, w osłabionych składach. Pogoń nie miała w swoich szeregach czołowych strzelców Wojciecha Zydronia i Mateusza Zaremby, a także bramkarza Lecha Kryńskiego, w Stali brakowało Damiana Kostrzewy, Michała Obiały i Marka Szpery.

Tego ostatniego zastępował na prawym rozegraniu Kamil Krieger, dla którego był to pierwszy mecz w pełnym wymiarze od wielu miesięcy. - Występy Kamila napawają optymizmem. Po tak długiej przerwie zagrał bardzo dobry mecz - powiedział trener mielczan. Mielczanie w Szczecinie prowadzili od początku do końca.

Spotkanie zaczęło się od przewagi "czeczeńców" 6:0! Gospodarze pierwszą bramkę zdobyli dopiero w 11. minucie. Z czasem przewaga Stali stopniała do trzech bramek (9:6, 10:7), ale jeszcze przed przerwą stalowcy ją odbudowali, a tuż po przerwie - jeszcze zwiększyli. W 57. minucie mielczanie prowadzili już nawet 12 trafieniami (36:24). W końcówce trenerzy dali pograć rezerwowym. Błysnął Piotr Krępa, bezbłędny na kole.

POZOSTAŁE WYNIKI:

Vive Tauron Kielce - Wybrzeże Gdańsk 25:22 (13-13)
Nielba Wągrowiec - MMTS Kwidzyn 22:34 (10:19)
Śląsk Wrocław - Azoty Puławy 29:36 (12:17)
Chrobry Głogów - Orlen Wisła Płock 21:27 (14:12)
Zagłębie Lubin - Górnik Zabrze 34:33 (20:16)