Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

YesSport IV liga. W Przemyślu grają o mistrza jesieni

Miłosz Bieniaszewski
Arkadiusz Gosa (na niebiesko) i spółka postarają się ograć Rzemieślnik Pilzno i wskoczyć na fotel lidera.
Arkadiusz Gosa (na niebiesko) i spółka postarają się ograć Rzemieślnik Pilzno i wskoczyć na fotel lidera. Łukasz Solski
Terminarz tak się ułożył, że w ostatniej jesiennej kolejce zmierzy się lider z wiceliderem. To właśnie pojedynek Polonii Przemyśl z Rzemieślnikiem Pilzno jest hitem tej serii spotkań.

Polonia po dwóch wpadkach ze słabszymi rywalami pewnie ograła Sawę, co może zwiastować powrót do dobrej dyspozycji. Rzemieślnik natomiast został zatrzymany przez Cosmos Nowotaniec i zrobi wszystko, aby jednak utrzymać się na fotelu lidera. Emocje są gwarantowane.

Mimo, że to dopiero koniec pierwszej rundy, bardzo ważny mecz odbędzie się w Krasnem, gdzie Crasnovia podejmie Sokół Nisko.

- Nie mamy innego wyjścia, niż wygrać ten mecz - zdaje sobie sprawę Michał Czech, kierownik Crasnovii.

- Tylko w takim wypadku złapiemy kontakt ze stawką. Gdyby nam się nie udało, to rywale mocno by nam odskoczyli. Trener zrobił rozpytanie i wiemy co nieco o Sokole. Teraz trzeba to pokazać na boisku - dodaje.

Tym meczem z Crasnovią i najpewniej z piłką pożegna się Krzysztof Majda. - Zapowiedział, że już nie jest w stanie łączyć gry z pracą - wyjaśnia Michał Czech.

Znów zablokowała się strzelecko Pogoń Leżajsk. Podopieczni Krystiana Lebiody w trzech ostatnich meczach zdobyli tylko jedną bramkę, a dwa poprzednie pojedynki przegrali. Z Przełomem Besko są jednak zdecydowanym faworytem, gdyż beniaminek w gościach jeszcze nie wygrał.

Cosmos po ograniu Rzemieślnika może przezimować wysoko, ale do tego niezbędny jest kolejny krok, czyli pokonanie Skołoszowa.

Piast Tuczempy to dziwna drużyna. Potrafi napsuć krwi faworytom, by później męczyć się z outsiderami. Drużyna Marka Strawy z Sawą powinna sobie jednak poradzić.

Ważny pojedynek odbędzie się także w Nowej Dębie. Stal zmierzy się z Czarnymi Jasło, czyli i w tym wypadku można mówić o walce za sześć punktów.

- Na pewno łatwo nie będzie, bo rywal zaczął punktować. Musimy włożyć maksimum wysiłku w ten mecz, aby wygrać i rundę zakończyć dobrym akcentem - mówi Daniel Młynarczyk, trener Stali.

Kolbuszowianka zagra z Bukową Jastkowice, a Strumyk Malawa zmierzy się z Wisłokiem Wiśniowa. W obu tych meczach ciężko wskazać zdecydowanego faworyta.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24