- System wymaga poważnych zmian, ponieważ jest nieszczelny. Ściągalność mandatów jest bardzo słaba, a wielu kierowców wcale nie boi się kar. Efekt? Mimo policyjnej akcji "Znicz" zaliczyliśmy kolejny tragiczny weekend na polskich drogach. Czas to zmienić - mówi poseł Stanisław Żmijan z PO, szef Sejmowej Komisji Infrastruktury.
Raport o działaniu systemu fotoradarów w Polsce przygotowała posłom Najwyższa Izba Kontroli. Wynika z niego, że w latach 2011-2013 urządzenia pilnujące porządku przy drogach zrobiły samochodom aż 5,4 mln zdjęć. Inspekcja Transportu Drogowego wykorzystała tylko 60 procent z nich. Kary unikali głównie obcokrajowcy oraz kierowcy, którzy odmawiali wskazania kierowcy samochodu zarejestrowanego w chwili wykroczenia. NIK zwraca także uwagę na zbyt liberalne podejście ITD do kierowców.
- Część wykroczeń nie została nawet zarejestrowana przez fotoradary. Powód? Podczas gdy zgodnie z polskim prawem dopuszczalny błąd wynosi 10 km/h powyżej limitu prędkości, wiele fotoradarów miało ustawioną tolerancję na poziomie 15, a nawet 20-25 km/h. To zwiększa ryzyko powszechnego zawyżania prędkości, wydłuża drogę hamowania i może prowadzić do zwiększenia liczby wypadków - mówi Paweł Biedziak, rzecznik Najwyższej Izby Kontroli.
Polski system fotoradarowy jest obsługiwany przez działające w strukturach inspekcji transportu drogowego Centrum Automatycznego Nadzoru nad Ruchem Drogowym. Zdjęcia zrobione przy drogach trafiają tu automatycznie. Na podstawie numerów rejestracyjnych ustala się tu właściciela samochodu i wysyła do niego informację o zarejestrowanym wykroczeniu. W odpowiedzi posiadacz auta może przyjąć mandat, albo wskazać, kto kierował nim w chwili wykroczenia. W obu przypadkach to kierowca dostaje mandat i punkty karne.
Ale jest także możliwość odmowy wskazania kierowcy. Wówczas właściciel auta dostaje mandat w wysokości 500 zł bez punktów karnych. Czwarta możliwość to odmowa mandatu i skierowanie sprawy do sądu. Ponieważ wielu kierowców ignoruje wezwania, albo celowo przedłuża korespondencję z inspektorami, po 180 dniach nie można ich już ukarać. Z raportu NIK przygotowanego dla Sejmu wynika, że m.in. z tego powodu na 5,4 mln zdjęć zrobionych w latach 2011-2013 tylko 60 procent posłużyło do ukarania kierowców.
W GITD przyznają, że system nie jest idealny i wymaga zmian. - Ale pewnych sytuacji nawet wówczas nie unikniemy. Fotoradar robi zdjęcie wszystkim pojazdom, które z nadmierną prędkością pod nim przejeżdżają. Problem w tym, że np. ze względu na opady deszczu, śniegu, albo zabrudzenie tablicy rejestracyjnej nie można odczytać numerów i wówczas zdjęcie ląduje w koszu. Taka jest specyfika działania tego rodzaju systemów - mówi Łukasz Majchrzak z CANARD w Warszawie.
Zgadza się jednak z posłami Sejmowej Komisji Infrastruktury, którzy przygotowali już projekt zmian w przepisach. Szef komisji, Stanisław Żmijan z PO chce, aby za zdjęcia z fotoradarów karać w trybie administracyjnym. - Dzięki temu nie trzeba będzie już ustalać, kto kierował autem. Zawsze karę dostanie właściciel. Tak system działa w zachodniej Europie, gdzie ściągalność mandatów jest wyższa niż w Polsce - mówi poseł Żmijan.
W nowym systemie kary administracyjne mają być ustalane w oparciu o średnie wynagrodzenie podawane przez Główny Urząd Statystyczny. Korzyść dla posiadaczy samochodów będzie taka, że do nowych kar nie są przyporządkowane punkty karne. Kierowca dostanie je wyłącznie od policjantów, którzy mają z kolei przejąć nieoznakowane samochody GITD.
Poseł Żmijan dodaje, że po zmianach tolerancja fotoradarów będzie wynosić maksymalnie 10 procent dopuszczalnej prędkości. Projekt zmian jest już po konsultacjach z policją i między ministerstwami. Otrzymał od nich pozytywne opinie. Jeśli zostanie przegłosowany, zmiany wejdą w życie w przyszłym roku.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Hakiel złożył ukochanej arabską przysięgę miłości! Poznali się 6 miesięcy temu...
- Olbrychski nie przypomina dawnego amanta "Jest jak Kopciuszek po dwunastej w nocy"
- To on stworzył Dagmarę Kaźmierską. Dziś nie chce się do niej przyznać
- Znamy prawdę o stanie zdrowia Santor. Piosenkarka pokazała się publicznie po operacji