Podkarpacie będzie kobietą

Statystycy wyliczyli nam współczynnik feminizacji. Określa on wzajemne relacje między liczbą kobiet i mężczyzn. Obecnie w Polsce na 100 mężczyzn przypada 107 kobiet. Na Podkarpaciu - 104.

Znacząca różnica widoczna jest tak naprawdę jedynie w przypadku poszczególnych powiatów w naszym regionie. Jedynym powiatem, w którym mężczyzn jest więcej niż kobiet, jest powiat przemyski. W samym jednak Przemyślu wskaźnik feminizacji jest rekordowy. Tu na 100 mężczyzn przypada aż 113 kobiet. W Rzeszowie - 112.

Jak się żyje w mieście zdominowanym przez kobiety?

- Rzeczywiście, jak się chodzi po urzędach czy różnych firmach, widać więcej kobiet. Nawet na billboardach wyborczych jest teraz dużo pań. To dobrze, bo to płeć silniejsza psychicznie, bardziej odporna, radząca sobie z wieloma rzeczami jednocześnie. Pewnie bierze się to stąd, że już w genach mamy zakodowane, że mamy pełnić kilka ról społecznych, być żoną, matką. Nie chcę deprecjonować mężczyzn, ale nie zawsze zgrabnie ogarniają wiele spraw naraz. Choć, chcąc nam dorównać, coraz częściej ujawniają się u nich cechy kobiece - podkreśla Jolanta Kucharzyk, właścicielka Art Color Models Szkoła Wizażu i Stylizacji w Rzeszowie.

Kobiet na Podkarpaciu jest wszędzie pełno

O tym, że kobiet jest więcej można się przekonać często w samym miejscu pracy. Z ostatniego badania Sedlak & Sedlak na temat feminizacji wynika, że aż 41 proc. respondentów przyznało, że kobiety stanowią większość w ich miejscu pracy. Na Podkarpaciu coraz więcej jest ich nawet w branżach typowo męskich. Rośnie u nas też liczba pań na kierowniczych stanowiskach. Garną się również do prowadzenia własnego biznesu.

Polska Konfederacja Pracodawców Prywatnych "Lewiatan" pochyliła się nad firmami zarządzanymi przez kobiety bądź którymi właścicielkami są panie. Okazuje się, że mamy spory odsetek kobiet pracodawców i pań pracujących na własny rachunek. Założycielką lub szefową już co trzeciej firmy jest kobieta.

Stosunek płci zmienia się jednak z wiekiem. Różnice rosną dynamicznie po 55. roku życia. W 2050 roku wśród osób w tej grupie wiekowej na 100 mężczyzn przypadać będzie w naszym regionie aż 114 kobiet. W miastach liczba ta ma sięgnąć nawet 119. Eksperci nie mają wątpliwości, że to efekt tego, że kobiety mają zwykle niższą śmiertelność w każdym wieku.

- Wynika to z kilku przyczyn, jedną z kluczowych to jest przede wszystkim tryb życia mężczyzn. Często związany jest m.in. z większą podatnością na różnego rodzaju używki, jak alkohol czy papierosy. Poza tym zwykle wykonują bardziej męczącą i stresującą pracę. Niestety, wszystko to powoduje skrócenie okresu życia mężczyzn w stosunku do kobiet - zwraca uwagę Dominik Łazarz, ekonomista z WSIiZ w Rzeszowie.