Cała ta trójka zgromadziła po 20 punktów, czyli solidarnie straciła po jednym oczku.
- Super, że tak wystartowaliśmy, ale przed nami jeszcze dużo pracy. Fajnie jest wygrywać, bo to buduje atmosferę, ale te zwycięstwa nie będą miały znaczenia, bo w najważniejszej części rozgrywek będą się liczyły play-offy - mówi trener naszej drużyny Andrzej Kowal.
Bezpośrednie starcia w listopadzie
Skrę, Resovię i Lotos w tabeli, na miejscach 1-3, dzieli tylko minimalna różnica setów. Za plecami tego tercetu duży tłok, co tylko zwiastuje zaciętą rywalizację w kolejnych spotkaniach w listopadzie.
Rzeszowski zespół czeka w nim prawdziwy maraton pojedynków. To w tym miesiącu dojdzie do bezpośrednich bojów między wspomnianymi ekipami ze szpicy klasyfikacji. Resovia z Lotosem zmierzy się 22 listopada, w sobotę (godz. 14.45), na wyjeździe.
Także na wyjeździe, tyle że w łódzkiej Atlas Arenie, nasi wicemistrzowie kraju zagrają z mistrzem - Skrą. Pojedynek, na który ostrzy sobie apetyt cała siatkarska Polska, rozegrany zostanie 30 listopada, w niedzielę (g. 18).
Cały czas presja
W siódmej rundzie resoviacy gładko pokonali na Torwarze stołeczną Politechnikę 3:0. Lotos ograł w Częstochowie tamtejszy AZS 3:1, a Skra straciła pierwszy punkt w sezonie, pokonując w Radomiu Cerrad Czarnych 3:2.
- Graliśmy z Politechniką, która w pierwszych meczach ligowych pokazała, że jest bardzo groźna, z dużym zaangażowaniem. Nie można tym młodym chłopakom popuścić, oddać inicjatywy, bo gra się wtedy z nimi bardzo trudno - ocenia ostatni mecz swojej ekipy w Warszawie szkoleniowiec znad Wisłoka.
- Od początku wywarliśmy na gospodarzach presję i mecz był w miarę spokojny.
- Rzeszów zwyczajnie nie pozwolił nam wejść w mecz - przyznał Jakub Bednaruk, trener naszpikowanej resoviacką młodzieżą "Polibudy".
Rzeczywiście, początek sezonu w wykonaniu naszej drużyny musi cieszyć. Oby tak dalej. W lidze i Lidze Mistrzów.
We wtorek z Budvą
PlusLiga w tych dniach schodzi na dalszy plan, bowiem we wtorek, 4 listopada, Resovia rozpoczyna walkę w Lidze Mistrzów. O godzinie 18 w hali na Podpromiu podejmuje mistrza Czarnogóry - Budvanską Rivijerę Budva - z którym miała tak duże kłopoty w poprzedniej edycji tych prestiżowych rozgrywek.
- Wtorkowego meczu z Budvą nie będziemy traktować w kategoriach rewanżu. Resovia i Budva są to obecnie dwa inne zespoły. Chcemy dobrze rozpocząć rywalizację w Lidze Mistrzów, ponieważ jest to jeden z priorytetów klubu w tym sezonie - nie ukrywa Andrzej Kowal.
Do 3 listopada (godz. 18) trwa drugi etap rezerwacji biletów na wtorkowe spotkanie. Wejściówki - po 35 zł normalne i 25 zł ulgowe - mogą rezerwować posiadacze kart kibica. Bilety będzie można kupić także w kasie hali w dniu meczu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Hakiel złożył ukochanej arabską przysięgę miłości! Poznali się 6 miesięcy temu...
- Olbrychski nie przypomina dawnego amanta "Jest jak Kopciuszek po dwunastej w nocy"
- To on stworzył Dagmarę Kaźmierską. Dziś nie chce się do niej przyznać
- Znamy prawdę o stanie zdrowia Santor. Piosenkarka pokazała się publicznie po operacji