Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Maciej Dziurgot wróci do domu za kilka dni

luci
Maciej Dziurgot (z prawej).
Maciej Dziurgot (z prawej). Archiwum
Bokserski sędzia z Rzeszowa Maciej Dziurgot prawdopodobnie dopiero w piątek opuści szpital w Zagrzebiu. Do kraju ma być przetransportowany karetką.

Wiceprezes Podkarpackiego Związku Bokserskiego i polski sędzia międzynarodowy od ponad tygodnia przebywa w szpitalu po tym jak został brutalnie pobity w ringu przez chorwackiego boksera Vido Loncara podczas Młodzieżowych Mistrzostw Europy.

- Czuję się już znacznie lepiej, ale nadal mam problemy z poruszaniem się - mówił wczoraj Dziurgot, który ma złamane żebra i podejrzenie uszkodzenia płuca. - Prawdopodobnie opuszczę szpital dopiero w piątek. Mam nadzieję, że na Wszystkich Świętych będę w domu Warunki są tu bardzo dobre, ale chciałbym jak najszybciej wracać do Polski.

Pan Maciej nie chce wracać do wydarzeń sprzed tygodnia, nie chce tego komentować. Zasłania się tym, że przepisy Międzynarodowej Federacji Bokserskiej zabraniają sędziom wypowiedzi w mediach oraz tym, że w Internecie pojawia zbyt wiele obraźliwych komentarzy w kierunku jego osoby, a cierpi na tym jego rodzina.

Internauci zarzucają, że sędzia zbyt wcześnie przerwał pojedynek, a bokser został odesłany do narożnika pomimo tego, że był zdolny do dalszej walki. Większość Internautów swój osąd opiera na fragmencie walki, który można oglądać w Internecie. Jak udało nam się dowiedzie od świadków całego zdarzenia nim doszło do feralnej sytuacji Chorwat na początku drugiej rundy wylądował na deskach, chwilę potem było jego drugie liczenie, którego dopiero końcówkę widać na filmie. Wg regulaminu trzecie liczenie w jednej rundzie oznacza koniec pojedynku i tak właśnie się stało. Po trzecim knockdownie sędzia wyliczył zawodnika i odesłał do narożnika z czego ten nie był specjalnie zadowolony.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24