Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Klaps to wciąż skuteczna metoda wychowawcza

Małgorzata Motor
sxc.hu
"Bicie uczy, ale tylko złych rzeczy" - pod takim hasłem rozpoczęła się w czwartek ogólnopolska kampania społeczna rzecznika praw dziecka.

W przekonaniu Polaków klaps to wciąż nic złego. Według badania TNS OBOP wykonanego na zlecenie rzecznika praw dziecka, aprobatę dla takiego sposobu wychowywania deklaruje 60 proc. dorosłych, a

prawie 30 proc. uznaje bicie za najskuteczniejszą w pewnych sytuacjach metodę wychowawczą.

Kampania coś zmieni?

- Niestety, wszelkie organizowane kampanie dotyczą jawnej przemocy, czyli takiej, której forma jest widoczna. Jesteśmy społeczeństwem coraz bardziej wrażliwym na takie zachowania i staramy się reagować. Sprawcy więc zaczynają coraz częściej stosować przemoc mniej widoczną: psychiczną, czyli poniżanie dziecka, ośmieszanie go, wmawianie mu, że jest nic niewarte, oraz emocjonalną, jak np. straszenie odebraniem miłości - zwraca uwagę Elżbieta Wisz, prezes stowarzyszenia Nowy Horyzont w Rzeszowie.

Magdalena Dobek i Klaudia Socha z Zespołu Szkół nr 3 w Łańcucie wraz z kolegami z Caritasu Archidiecezji Przemyskiej przygotowali spoty, w których mowa jest nie tylko o przemocy fizycznej, ale też psychicznej.

- Rodzice powinni uważać, co robią, bo są wzorem dla dzieci. Z tym przesłaniem chcemy jednak trafić głównie do młodych ludzi. Dziecko dla nich staje się poważnym problemem, bo kończy się czas imprezowania, zabaw i swobodnego opuszczania domu.

Setki policyjnych interwencji

W ub.r. podkarpacka policja interweniowała w ponad 1300 przypadkach, gdy ofiarą przemocy domowej było dziecko. W pierwszym półroczu tego roku - ponad 560.

- To nie jest pełna liczba. To jedynie wierzchołek góry lodowej. Dzieci na przemoc są bardziej narażone niż dorośli. Stają się ofiarami, gdy w domu w ogóle pojawia się zjawisko przemocy. Dziecko jest na pierwszej linii frontu, gdy ojciec wyżywa się na matce. Ta, jako osoba, która zwykle gorzej się broni, odreagowuje, bijąc właśnie dziecko - podkreśla Elżbieta Wisz.

Przyczyną przemocy jest również to, że rodzice żyją w dużym napięciu.

- Dziecko, jako to słabsze, wystawione jest po prostu na agresję ze strony rodziców. O przemocy mówi się też w kontekście wygórowanych ambicji rodziców, które musi spełnić dziecko - dodaje prezes.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24