Siarka Tarnobrzeg gra z Puszczą Niepołomice. Punkty są najważniejsze

Piłkarzy Siarki Tarnobrzeg czeka w niedzielne popołudnie mecz z Puszczą Niepołomice, której w tym sezonie zbytnio się nie wiedzie. Nasza drużyna też nie gra olśniewająco, ale wspomniane punkty zdobywa i to jest najważniejsze.

Do Brzeska, bo tam rozegrane zostanie spotkanie z Puszczą, której stadion jest w remoncie nasi piłkarze jadą z nadzieją poprawienia swego dorobku.

Fatum wisi

W tabeli drugiej ligi jest bardzo ciasno, a to oznacza, że nawet najmniejsza porażka może spowodować spadek o kilka miejsc, natomiast najskromniejsze nawet zwycięstwo poprawienie swojej lokaty o kilka pozycji.

O kadrowych kłopotach z obozu Siarkowców informacje docierają praktycznie każdego dnia. Także w niedzielnym spotkaniu z Puszczą nasza drużyna nie zagra w optymalnym składzie.

O tym, że wykluczona jest nadal gra napastnika Marcina Truszkowskiego nasi czytelnicy doskonale już wiedzą. Teraz jednak doszedł kolejny problem związany z urazem nogi Rafała Parobczyka. Filigranowy zawodnik z meczu na mecz spisywał się coraz lepiej jednak w tym tygodniu doznał urazu przeciążeniowego. Jego występ w Brzesku stoi pod dużym znakiem zapytania, a trenerowi Ryszardowi Kuźmie przybyło kłopotów związanych z ustawieniem składu. Wersji jest kilka i ostateczne decyzje zapadną w sobotę.

- Chciałbym dać zawodnikom czas na spokojne granie bez większych korekt w składzie, ale nie ma na to raczej większych szans. Pomysłów jest kilka i mam nadzieję, że wybiorę ten najlepszy - mówi szkoleniowiec.

Przeżywają kryzys

Piłkarze Puszczy Niepołomice przeżywają kryzys formy. Przegrali trzy ostatnie mecze w których nie zdobyli nawet jednej bramki, ale za to stracili ich, aż osiem. Kibice i sami piłkarze liczą, że w spotkaniu z Siarką przyjdzie przełamanie.

Drużyna z Niepołomic to mieszanka młodości z rutyną. Doświadczeni gracze mający za sobą występy w ekstraklasie mając pomagać młodym i głodnym gry piłkarzom. Największą gwiazdą zespołu jest napastnik Zbigniew Zakrzewski, który grał nie tylko w polskiej ekstraklasie, ale również w szwajcarskiej reprezentując barwy zespołów FC Thun 1898 i FC Sion.

Grając natomiast w zespołach Lecha Poznań, Arki Gdynia i GKS Bełchatów na boiskach ekstraklasy polskiej zaliczył 128 meczów strzelając w nich 34 bramki. Dość bogatym doświadczeniem w najwyższej klasie rozgrywkowej może pochwalić się pomocnik Piotr Madejski grający przez trzy sezony w barwach Górnika Zabrze.

Z kolei 34 mecze reprezentując barwy ekstraklasowej drużyny Odra Wodzisław Śląski zaliczył Witold Cichy, obecny stoper Puszczy Niepołomice. Kolejnym ciekawym zawodnikiem jest Nigeryjczyk Longinus Uwakwe, który w latach 2007-2010 grał w Stali Stalowa Wola. Siarka z Puszczą spotkały się dwukrotnie w sezonie 2012/2013. W obu spotkaniach lepsi okazali się gracze z Niepołomic wygrywając w Tarnobrzegu 3:2, a na własnym boisku 4:2. Tak Siarkowcy mają teraz okazję się zrewanżować jednak zadanie to będzie wyjątkowo trudne.

Początek niedzielnego meczu w Brzesku o godzinie 15.

Przypuszczalne składy

Puszcza: Sobieszczyk - Biernat, Strózik, Cichy, Lepiarz -
Mikołajczyk, Madejski, Uwakwe, Zaremba - Kiełtyka, Zakrzewski.

Siarka: Pogorzelec - Stępień, Nadolski, Stefanik, Persona (Sulkowski) - Frankiewicz, Tunkiewicz, Chwastek, Koczon - Więcek, Ciećko.