Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dziewczynka zmarła na fotelu dentystycznym. Lekarze z rzeszowskiego "Medicoru" skazani

Anna Janik
1,5 roku więzienia w zawieszeniu na trzy lata oraz pół roku pozbawienia wolności w zawieszeniu na dwa lata - taki wyrok usłyszeli dzisiaj anestezjolog Stanisław O. oraz stomatolog Krystyna O., z gabinetu stomatologicznego Centrum Medycznego "Medicor” w Rzeszowie.
1,5 roku więzienia w zawieszeniu na trzy lata oraz pół roku pozbawienia wolności w zawieszeniu na dwa lata - taki wyrok usłyszeli dzisiaj anestezjolog Stanisław O. oraz stomatolog Krystyna O., z gabinetu stomatologicznego Centrum Medycznego "Medicor” w Rzeszowie. Bartosz Frydrych
Zdaniem sądu lekarze z rzeszowskiego "Medicoru" narazili 10-letnią Ewelinę K. na utratę zdrowia i życia. Dziewczynka przechodząca standardowy zabieg leczenia zębów w znieczuleniu ogólnym zmarła w lipcu 2008 r.

1,5 roku więzienia w zawieszeniu na trzy lata oraz pół roku pozbawienia wolności w zawieszeniu na dwa lata - taki wyrok usłyszeli dzisiaj anestezjolog Stanisław O. oraz stomatolog Krystyna O., z gabinetu stomatologicznego Centrum Medycznego "Medicor" w Rzeszowie. Zdaniem sądu narazili na utratę życia 10-letnią Ewelinkę K.

Przypomnijmy, że dziewczynka zmarła w lipcu 2008 r. po tym, jak przed leczeniem zębów została znieczulona. Doszło do zatrzymania akcji serca i śmierci pnia mózgu. Rodzice zawiadomili prokuraturę, bo od początku mieli wątpliwości czy sposób znieczulenia, a później reanimacja były prawidłowe.

Proces w Sądzie Rejonowym w Rzeszowie trwał 4 lata. Jak uznał sąd, Stanisław O. prowadził zabieg w gabinecie stomatologicznym, a nie sali zabiegowej wyposażonej w defibrylator, tlen i urządzenie monitorujące pracę serca. Nie skonsultował się też z lekarzem stomatologiem, resuscytację prowadził w pozycji półsiedzącej, kontynuował ją na nierównym fotelu dentystycznym, podczas reanimacji nie przeprowadził sztucznej wentylacji i masażu serca. Wreszcie, nie zdecydował o przeniesieniu defibrylatora z sąsiedniej sali, co zrobili dopiero ratownicy z karetki. W swojej opinii biegli porównali jego pracę do wykonywania zabiegu chirurgicznego w stodole.

Z kolei wina pani stomatolog polegała na zaplanowaniu zabiegu diagnostycznego w sytuacji, gdy dziecko powinno przejść zabieg terapeutyczny, nie zażądała też od anestezjologa zmiany pozycji dziecka i intubacji.

Trzecia z oskarżonych została uniewinniona, bo sąd uznał, że nie podejmowała żadnych decyzji medycznych, ale wykonywała jedynie polecenia lekarzy.

Oprócz kary pozbawienia wolności, skazani lekarze mają zapłacić grzywnę w wysokości 12,5 tys. oraz 5 tys. zł, pokryć część kosztów sądowych (po 10 tys. zł), i pokryć koszty pracy adwokata rodziców dziecka. Stanisław O. ma zakaz wykonywania zawodu przez 5 lat.

Obecnie jest już na emeryturze. Wyrok sądu rejonowego nie jest prawomocny. Obrońcy o ewentualnej apelacji zadecydują po zapoznaniu się z uzasadnieniem wyroku.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24