Zakład karny w Rzeszowie buduje nowy areszt. Wodę ogrzeją tu panele solarne

Zakład karny w Rzeszowie jest jednym z największych w Polsce. Kary pozbawienia wolności odbywa tu ponad tysiąc osób. W przyszłym roku na miejscu przybędzie kolejnych 258 miejsc dla aresztowanych. Powstaną w nowym pawilonie aresztowym, który powstaje na Załężu kosztem 14,7 mln zł.

- To będzie nowoczesny budynek, wyposażony w najwyższej klasy systemy zabezpieczające i monitorujące osadzonych. Przez cały czas będziemy mieli na nich podgląd poprzez Powstaną tu cele różnej wielkości, głównie czteroosobowe - mówi kpt. Jarosław Wójtowicz, rzecznik prasowy Dyrektora Okręgowego Służby Więziennej w Rzeszowie.

Nowoczesny budynek powstaje przede wszystkim ze względu na nowe przepisy, które w więziennictwie zaczną obowiązywać od 2017 roku. Wprowadzą nowe zasady odbywania kar przez obcokrajowców.

- W tej chwili Polak skazany za przestępstwo np. w Wielkiej Brytanii odbywa karę na wyspach. Do Polski można go przenieść tylko na jego życzenie. Po zmianie prawa będzie odsyłany do kraju automatycznie. Myślę, że rozbudowa naszego zakładu nie jest przypadkowa, działamy przecież w pobliżu lotniska i wielu skazanych będzie do nas trafiać bezpośrednio z niego - mówi J. Wójtowicz.

Dwukondygnacyjny budynek będzie miał własne sanitariaty. Nie powstanie tu stołówka, ponieważ osoby odbywające kary przez 23 godziny na dobę przebywają w celach i do nich dostarcza się im posiłki. Na spacer, do ambulatorium albo zajęcia kulturalne więźniowie są doprowadzani w inne miejsce.

Budowa nowego pawilonu zakończy się w przyszłym roku. Podobnie jak prowadzona tu termomodernizacja pozostałej, starej części zakładu karnego.

Ta inwestycja pochłonie 3,86 mln zł, ale aż 3,64 mln zł to dotacja z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska. - Ocieplamy mury, wymieniamy wewnętrzne instalacje i budujemy farmę 350 kolektorów słonecznych. Powinno to przynieść olbrzymie oszczędności. Dla przykładu, od kiedy w 2006 roku założyliśmy panele w zakładzie w Przemyślu, rocznie oszczędzamy na ogrzewaniu wody 50 tysięcy złotych - mówi Jarosław Wójtowicz.

Od strony zachodniej więziennicy remontują jeszcze mur otaczający zakład. Ponieważ wewnątrz niego biegnie mnóstwo instalacji elektrycznych, jest uszczelniany i zostanie odmalowany. Na razie tylko w części widocznej z obwodnicy miasta.