Dziś zajęcia rozpoczyna politechnika, a od środy pozostałe uczelnie. Na uniwersytecie wystartuje ponad 7,7 tys. pierwszoroczniaków .
- Studenci ci, przestępując próg uczelni, stawiają pierwszy krok w dorosłe życie. Aby ułatwić im zaadaptowanie się, samorząd przygotował specjalne kalendarze - poradniki i przewodniki - mówi Grzegorz Kolasiński, rzecznik UR. - Składają się z terminarza pomocnego w organizacji zajęć i wolnego czasu oraz informatora m.in. o organizacjach studenckich, kołach naukowych, akademikach, pomocy materialnej, ale również o muzeach, klubach, pubach, restauracjach, teatrach, kinach, basenach, lodowiskach, przydatnych stronach internetowych, mapach Rzeszowa i kursach MPK.
Podobny informator, także z podpowiedzią, do kogo zgłosić się w razie problemów, dostaną studenci WSIiZ. Tym z Ukrainy przydzieleni zostaną opiekunowie - koledzy ze starszych roczników. Dla obcokrajowców uczelnia jeszcze na wakacjach organizowała kursy języka polskiego.
Na przyjazd żaków doczekali się właściciele pubów, restauracji.
- Cieszymy się, bo ich obecność daje niepowtarzalny klimat - mówi Kuba Karyś, właściciel m.in. restauracji "Seta&Galareta", która wygrała plebiscyt na ulubioną knajpę żaków. - Przywitamy ich lampką szampana, dodaną do dowolnie zamówionej potrawy.
Akademik już na nas czeka
Sarę Kantor i Jolantę Popek, studentki trzeciego roku stosunków międzynarodowych na Politechnice Rzeszowskiej, spotkaliśmy w piątek rano przed akademikiem Ikar PRz. Dziewczyny przenosiły właśnie przywiezione z domów rzeczy do pokojów domu studenckiego, aby przyjemniej i łatwiej im się tu żyło oraz uczyło.
- Ulubiona poducha, kołdra, ubrania i oczywiście słoiki z przetworami z domu - śmieje się Sara z Tarnobrzega. - To będzie mój pierwszy rok w akademiku, bo dotychczas mieszkałam na stancji. Mam nadzieję, że będzie fajnie. Dostałam miejsce w trzyosobowym pokoju. Rozpakujemy się i wracamy jeszcze na kilka dni do domów, bo zajęcia rozpoczynamy dopiero w środę.
Jola z Dzierdziówki pod Stalową Wolą dostała "dwójkę". Z kim przyjdzie jej dzielić pokój, jeszcze nie wie, ale ma nadzieję, że dotrze się z koleżanką.
Dziewczyny wyliczają, że miesięcznie na przeżycie w Rzeszowie na studiach potrzeba im ok. 600-700 zł. Za miejsce w akademiku płacą po 310 zł za "dwójkę" i 290 zł za "trójkę". Drożej wychodzi za mieszkanie na stancji, gdyż dochodzą do tego także opłaty za media.
Prezydent wiele razy zaznaczał, jak mocno zależy mu , by w mieście studenci czuli się dobrze i potem tu zostali.
- To głównie z myślą o nich organizowane są zabawy, koncerty, imprezy kulturalne - mówi Maciej Chłodnicki, rzecznik prezydenta. - Żacy mogą liczyć na sporo ulg, choćby kupując bilety do kin, na basen, czy na przejazdy autobusami MPK.
Mogą np. za 199 zł kupić bilety semestralne (ważne od 1 października do 15 lutego) na wszystkie linie komunikacji miejskiej. Miasto organizuje też dla studentów konkursy, np. projekty kształcących się na architekturze są później podpowiedzią dla rozwiązań w mieście.
- Niczego nam chyba tu nie brakuje. Bardzo dobrze się studiuje i mieszka - mówią studentki politechniki.
Kiedy przed rokiem UR badał studencki punkt widzenia miasta, ci zwrócili uwagę m.in. na porządek, czystość, zieleń, dużo sklepów, dobrą komunikację. Bali się jednak o znalezienie tu wymarzonej pracy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Czyżewska była polską Marilyn Monroe. Dopiero teraz dostała kwiaty na grób
- Co się dzieje z Sylwią Bombą? Drobny szczegół totalnie ją odmienił [ZDJĘCIA]
- Hakiel złożył ukochanej arabską przysięgę miłości! Poznali się 6 miesięcy temu...
- Olbrychski nie przypomina dawnego amanta "Jest jak Kopciuszek po dwunastej w nocy"