Dziewczyny ze Stuposian wzięły sprawy w swoje ręce

- Nasza żeńska formacja działa od roku, mamy już pewne osiągnięcia, brałyśmy udział w gminnych zawodach strażackich, gdzie zajęłyśmy drugie miejsce i w zawodach powiatowych, tam byłyśmy trzecie - wylicza Lilla Czernatowicz.

- Brałyśmy tez udział w zbiórkach pieniędzy na nowy wóz strażacki Renault traffic. Stary żuk poszedł na emeryturkę.

W tej chwili w drużynie jest dziewięć pań: Lilla Czernatowicz, Urszula Pach, Katarzyna Wytrwał, Alina Wiśniewska, Monika Kajdas, Olimpia Wójcik, Dorota Bogusz, Katarzyna Radecka i Halina Różycka.

Teraz realizujemy projekt dla mieszkańców

Dziewczyny nie ograniczają się tylko do udziału w strażackich zawodach.

- Złożyłyśmy wniosek w ramach programu Fundusz Inicjatyw Obywatelskich. Został rozpatrzony pozytywnie i przeznaczony do dofinansowania - tłumaczy Urszula Pach.

-
Tytułem zadania jest hasło "W Bezpiecznej Otulinie''. Projekt skierowany jest do mieszkańców bieszczadzkiego sołectwa Stuposiany, a jego głównym celem jest poszerzenie wiedzy o bezpieczeństwie i zagrożeniach w naszej małej społeczności.
Dziewczyny dodają, że ten projekt przyczyni się do integracji i zwiększenia wspólnoty w ich sołectwie, wzmocni się jednostka OSP i jej relacje z mieszkańcami.. Będzie angażował lokalną społeczność w różne formy aktywnego działania oraz łączenia tej aktywności ze zdobywaniem wiedzy w sferze aktywności obywatelskiej.

Dla dzieci, kobiet, seniorów

W trakcie realizacji projektu będą się odbywały szkolenie z zakresu pierwszej pomocy kwalifikowanej, szkolenie kierowców do kierowania pojazdami uprzywilejowanymi. Będą też działanie kierowane do dzieci i młodzieży: "Od przedszkolaka do strażaka'' piknik z pierwszą pomocą, a także "Od starszaka do strażaka'' piknik z pierwszą pomocą.

- Będziemy tez realizować inicjatywy dla mieszkańców, takie jak: kurs samoobrony dla kobiet, praktyczna nauka zachowania w górach i lesie - Rajd górski "'Wędrówka z wyobraźnią'' - wyliczają strażaczki.

- Do seniorów wychodzimy z inicjatywą pod hasłem "Pudełko życia'', a z gospodyniami wiejskimi będziemy rozmawiać na temat zagrożeń występujących przy codziennych pracach.

Projekt koordynuje jedna z członkiń drużyny Lilla Czernatowicz.
Dziewczyny mają głowy pełne pomysłów. - Mamy wiele do zrobienia i na pewno wiele zdziałamy - zapewniają.