Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Setki sfałszowanych kart do głosowania w Przemyślu

Norbert Ziętal
Władze Przemyśla rozważają zawiadomienie prokuratury o możliwości popełnienia przestępstwa podczas głosowania nad budżetem obywatelskim. Nz. od lewej prezydent R. Choma i jego zastępca G. Hayder.
Władze Przemyśla rozważają zawiadomienie prokuratury o możliwości popełnienia przestępstwa podczas głosowania nad budżetem obywatelskim. Nz. od lewej prezydent R. Choma i jego zastępca G. Hayder. Norbert Ziętal
Nawet 2 tys. kart do głosowania nad budżetem obywatelskim mogło być sfałszowanych. Pojawiły się sygnały o handlu głosami.

Dużo szersza, niż wczoraj informowaliśmy, może być skala fałszerstw kart podczas głosowania nad projektami budżetu obywatelskiego.

- Na 21 648 kart do głosowania pozytywnie zweryfikowaliśmy 16 888. Kart, na których jedna osoba głosowała na więcej niż jeden projekt było 2 094. Regulamin dopuszcza, że mieszkaniec może głosować tylko na jeden projekt - mówi Witold Wołczyk, rzecznik prezydenta Przemyśla.

Urzędnicy przyjmują, że część osób mogła nie wiedzieć, że nie ma prawa głosować na większą ilość projektów. Jednak mają dowody, że sporo część kart do głosowania została sfałszowana.

- Na obu kartach były wyraźnie inne charaktery pisma. Poznać było, że jedną wypełniała młoda osoba, drugą ktoś starszy. A chodziło o to samo nazwisko - mówi Grzegorz Hayder, zastępca prezydenta Przemyśla.

Przy których projektach było najwięcej fałszywek?
- Nie ma jakichś szczególnych. Niemal we wszystkich to zauważyliśmy - twierdzi Wołczyk.

Dzisiaj od przedstawiciela rady osiedlowej otrzymaliśmy informację o innej nieprawidłowości. W mieście odbywała się wymiana kart do głosowania wypełnionych in blanco. Miały imię, nazwisko, PESEL oraz podpis, ale nie było wpisanego numeru projektu.

Tymczasem wzory kart zostały przedstawione przez urzędników równocześnie z listą projektów i ich numerami.

- Zbierano podpisy na kartach do głosowania bez wpisanego numeru projektu, a potem transferowano je na inny - potwierdza członek innej rady osiedlowej.

- Trudno nam stwierdzić, czy takie przypadki miały miejsce. My dostawaliśmy już wypełnione karty do głosowania. Natomiast, co zaskakujące, było kilka czy kilkanaście kart bez wpisanego numeru projektu. Zostały unieważnione - mówi Wołczyk.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24