Małgorzata S. zaoferowała darmowe mycie elewacji szkół do 1000 mkw. jako promocję jej firmy. Dyrektor Zbigniew Bury zgodził się.
Kobieta za prowizję zaproponowała prace firmie z Wielkopolski. Przedsiębiorca, pewny zarobku, wystawił faktury na ok. 2 mln zł. Pieniędzy nie dostał. Sprawa trafiła do sądu. Karaną już za oszustwa kobietę skazano na 2,5 r. więzienia, dyrektora uniewinniono. SA uchylił ten wyrok.
- W aktach jest notatka, że 2 firmy z Rzeszowa deklarowały mycie za 200 tys. zł, a poznańska chce 10 razy więcej - mówi sędzia Roman Skrzypek.
- Biegły wyliczy więc prawdziwą wartość. To ma znaczenie dla ewentualnego wymiaru kary. Sąd okręgowy nie ustalił też, czy dyrektor popełnił przestępstwa nieumyślnie. Powinien przecież być czujny.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Kaźmierska wróci za kraty? Mecenas Kaszewiak mówi, dlaczego tak się nie stanie
- Czyżewska była polską Marilyn Monroe. Dopiero teraz dostała kwiaty na grób
- Co się dzieje z Sylwią Bombą? Drobny szczegół totalnie ją odmienił [ZDJĘCIA]
- Olbrychski nie przypomina dawnego amanta "Jest jak Kopciuszek po dwunastej w nocy"