Do tej formy działalności przekonują się również władze gmin na Podkarpaciu. Spółdzielnia Socjalna "Razem" w Mielcu powstała z inicjatywy trzech samorządów: gmin Mielec, Wadowice Górne i Radomyśl Wielki. Na terenie dwóch gmin spółdzielcy sprzątają przystanki i miejsca publiczne, wycinają zarośla w przydrożnych rowach, opiekują się osobami niepełnosprawnymi i dziećmi, a także dbają o czystość chodników i parkingów.
- Na konwencie wójtów dyskutowano nad problemem wysokiego bezrobocia. Pojawił się pomysł, by sięgnąć po pieniądze unijne właśnie na utworzenie spółdzielni socjalnych. Mnie wyznaczono do poprowadzenia jednej z nich. Pomaga mi w tym jeszcze jedna osoba, która pracuje w Urzędzie Gminy w Wadowicach Górnych. Nie mamy etatu w spółdzielni. Zatrudnione są w niej wyłącznie osoby, które wcześniej przez kilka lat były na bezrobociu. W sumie jest ich pięć - mówi Aneta Kuśmierczyk, prezes mieleckiej Spółdzielni Socjalnej "Razem". Na co dzień pracuje w GOPS w Mielcu.
Samorządów, które decydują się na utworzenie spółdzielni, każdego roku przybywa. Rośnie też liczba tych, które chętnie zlecają im swoje zadania. - Na przykład spółdzielni "Dębnianka" użyczyliśmy terenu przy zalewie w Brzózie Królewskiej. Zarządza plażą i zalewem. Otworzyła tu również swoją pizzerię. Dodatkowo gminie Leżajsk zajmuje się dożywianiem dzieci w szkołach, w których nie ma stołówek - tłumaczy Krzysztof Sobejko, wójt gminy Leżajska.
Jedną z pierwszych spółdzielni, które powstały w naszym regionie, jest "Wyspa Przygód" w Mielcu. - Działamy już od ponad dwóch lat. Nie jest łatwo, bo na etacie musi być minimum pięć osób. A to są wydatki. Trzeba przecież wypłacić pensje. Z drugiej strony, każdemu zależy, żeby firma się rozwijała, więc maksymalnie się angażuje - zwraca uwagę Justyna Smoleń, prezes "Wyspy Przygód".
Efekty są widoczne. Spółdzielnia zaczynała od sali zabaw i organizowania urodzin. Szybko lista usług wydłużyła się o wypożyczalnię strojów dziecięcych, nianię na telefon, organizację imprez plenerowych oraz animatora zabaw.
Na Podkarpaciu działa już ponad 90 spółdzielni, w których pracuje ok. 400 osób. To plasuje nas w krajowej czołówce.
- Podkarpackie spółdzielnie działają głównie w usługach. Władze samorządowe chętnie zlecają im własne zadania, bo pozwalają im na to przepisy, a dokładnie Ustawa o działalności pożytku publicznego i wolontariacie. Samorządy zwykle zlecają im utrzymanie terenów zielonych - mówi Krzysztof Powrózek z WUP w Rzeszowie.
Kto może założyć spółdzielnię?
Spółdzielnia socjalna to specyficzna forma działalności. Może ją założyć co najmniej pięć osób, a przynajmniej połowa z nich, to muszą być osoby zagrożone wykluczeniem społecznym np. bezrobotne czy niepełnosprawne. Wypracowany zysk spółdzielni nie jest dzielony pomiędzy spółdzielców, lecz musi zostać zagospodarowany, na przykład na dalszy rozwój przedsięwzięcia.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Hakiel złożył ukochanej arabską przysięgę miłości! Poznali się 6 miesięcy temu...
- Olbrychski nie przypomina dawnego amanta "Jest jak Kopciuszek po dwunastej w nocy"
- To on stworzył Dagmarę Kaźmierską. Dziś nie chce się do niej przyznać
- Znamy prawdę o stanie zdrowia Santor. Piosenkarka pokazała się publicznie po operacji