Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kolor opaski decyduje, jak długo czeka chory

Ewa Gorczyca
Tomasz Jefimow
W Szpitalnym Oddziale Ratunkowym w Krośnie wprowadzono nowe rozwiązanie organizacyjne. Pacjenci dostają opaski w różnych kolorach - dzięki temu będą wiedzą, czy zostaną przyjęci w pierwszej kolejności, czy też będą musieli poczekać dłużej, gdyż ich życiu nic nie zagraża.

Zdaniem personelu - system ma uprościć procedurę przyjmowania chorych i sprawić, że w poczekalni SOR będzie mniej nerwowo. A bywało, bo oddział przyjmuje w ciągu doby od 100 do 130 pacjentów.

- Na SOR bardzo często zgłaszają się osoby, które powinny zostać przyjęte w przychodni u lekarza rodzinnego, co powoduje niepotrzebne kolejki i konieczność długiego oczekiwania przez chorych, którzy wymagają natychmiastowej lub pilnej pomocy - tłumaczy Iwona Barud z działu organizacji i marketingu krośnieńskiego szpitala. - Aby to zmienić zdecydowaliśmy się wprowadzić na oddziale system segregacji pacjentów, tzw. triage.

- Od zawsze na SOR obowiązywała zasada, że przyjmowało się pacjentów według stanu zdrowia, a nie kolejności zgłoszenia. Zgodnie z nazwą oddziału, powinny tu znaleźć się osoby w stanie zagrożenia zdrowia i życia - mówi Ewa Grysztar, pielęgniarka oddziałowa SOR.

Niepisaną zasadę zgłaszający mają teraz wypisaną "czarno na białym". W poczekalni umieszczona została duża informacyjna tablica, na której mogą przeczytać, jak działa system. Informacji udziela także personel.

- Pacjentem, który trafia do SOR, w pierwszej kolejności zajmuje się doświadczona pielęgniarka, ze specjalizacją z ratownictwa - mówi Ewa Grysztar. - Mierzy podstawowe parametry życiowe i przeprowadza wywiad chorobowy. Na tej podstawie określa stan pacjenta i przyporządkowuje go do jednej z grup: czerwonej, żółtej lub zielonej, zakładając mu go opaskę w odpowiednim kolorze.

Kolorem czerwonym oznaczani są pacjenci, którzy mają zostać przyjęci w trybie natychmiastowym, gdyż ich stan jest na tyle ciężki, że zagraża życiu i zdrowiu. Żółty kolor opaski przeznaczony jest dla pacjentów przyjmowanych w drugiej kolejności (pomoc lekarza pilna). Czas oczekiwania do 120 minut. Zielona opaska oznacza, że pacjent został zakwalifikowany do grupy z najniższym stopniem zagrożenia życia, co oznacza, że będzie przyjęty w trzeciej kolejności. Czas oczekiwania może w tym przypadku wynieść do 7 godzin.

Zgodnie z nowym systemem - nie każda osoba, która zgłosi się ze świeżym urazem w dni powszednie (do godz. 15) kwalifikuje się na SOR. Wstępnie zajmie się nim pielęgniarka i wypełni ankietę, a lekarz SOR podejmie ostateczną decyzję, czy pacjent zostaje przez niego zbadany, czy też zostanie odesłany do poradni specjalistycznej.

Andrzej Bazia, kierownik SOR podkreśla, że na wprowadzeniu systemu wstępnej selekcji (czyli triage) skorzystają ci pacjenci, którzy na SOR trafiają w ciężkim stanie, po wypadku, z urazem zagrażającym życiu i zdrowiu. Oddział jest zorganizowany tak, by można było się nim natychmiast zająć.

SOR po południu jest przeciążony. System pozwoli pacjentom zrozumieć sytuację. Ktoś z urazem palca musi się liczyć z tym, że będzie czekał, bo inni mają pierwszeństwo. Z drugiej strony nie będzie tak, że każdy z zieloną opaską będzie siedział siedem godzin. To będzie zależało od sytuacji w danym momencie.

Lekarze mówią, że system uporządkuje także ich pracę. - Wiem, że jeśli przyjedzie pacjent w czerwoną opaską, to przerywam szycie drobnej rany czy zakładanie szyny u pacjenta z kolorem zielonym czy żółtym i zajmuję się nim od razu, bo on ma priorytet - mówi Andrzej Bazia.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24