Oskar Pogorzelec na kadrze pokazał klasę

Polacy pokonali Włochów 3:1 (2:1), awansując na pierw-sze miejsce w tabeli. Oskar rozegrał bardzo dobre spotkanie, wychodząc obronną ręką z wielu groźnych sytuacji.

z Nowymi trenerami
Pogorzelec już w czwartek dołączy do drużyny Siarki i będzie brany pod uwagę przez trenera Ryszarda Kuźmę przy ustalaniu składu naszej drużyny na sobotni mecz z liderem ta-beli drugiej ligi, MKS Kluczbork.

Oskar wyjeżdżał na zgrupowanie reprezentacji Polski do lat 20 po wygranym 3:1 przez tarnobrzeżan meczu z Górnikiem Wałbrzych, kiedy jeszcze trenerem naszej drużyny był Tomasz Tułacz.

Teraz reprezentant naszego kraju, który przyszedł do Siarki przed ponad rokiem z Legii Warszawa, trenował będzie pod okiem nowego szkoleniowca tarnobrzeskiej drużyny, Ryszarda Kuźmy oraz jego asystenta Tomasza Orłowskiego. Trenerem Pogorzelca i pozostałych bramkarzy Siarki był do tej pory Bartłomiej Dydo, ale od minionego tygodnia jest nim znany bramkarz Marcin Cabaj, mający na swoim koncie 162 występy na boiskach polskiej oraz sześć na boiskach izraelskiej ekstraklasy.

Bezradni rywale
Jeszcze przed wyjazdem na zgrupowanie reprezentacji Oskar podkreślał, jak wspaniała atmosfera panuje na nich, jak bardzo jest zadowolony. To, że w reprezentacji dwudziestolatków ma niepodważalną pozycję, świadczyć mógł mecz z Włochami, w którym zagrał od pierwszej do ostatniej minuty, przyczyniając się w dużym stopniu do zwycięstwa biało-czerwonych 3:1.

Nasz bramkarz wielokrotnie zatrzymywał piłkę po strzałach piłkarzy Italii, wygrywał też z nimi pojedynki sam na sam, a Włosi byli wtedy bezradni. W sobotnim meczu przeciwko liderowi z Kluczborka nasz zespół zagra osłabiony. Pod znakiem zapytania stoi występ mających urazy: Marcina Truszkowskie-go, Marcina Figiela, Tomasza Persony oraz Dariusza Frankie-wicza.