Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Fedan i Makowski nie zagrają przez ponad miesiąc

Tomasz Ryzner
Na początku II połowy derbów Rzeszowa pech dopadł Bartłomieja Makowskiego.
Na początku II połowy derbów Rzeszowa pech dopadł Bartłomieja Makowskiego. Krzysztof Kapica
- Sypie nam się skład - mówi Maciej Huzarski. Przez ponad miesiąc trener Resovii nie będzie mógł korzystać z usług Sebastiana Fedana i Bartłomieja Makowskiego

Los nie oszczędza Resovii. Już po 6 kolejkach z ekipy "pasiaków" na jakiś czas wypadło dwóch podstawowych graczy - Bartłomiej Makowski i Sebastian Fedan. Obaj mają dość poważne kontuzje.
Ten pierwszy doznał urazu po tym, gdy w derbach Rzeszowa został pchnięty przez Piotra Prędotę i zderzył się z Marcinem Pietryką.

- Upadłem na jeden bark, a kontuzjowany został ten drugi - wyjaśnia piłkarz, który zszedł z boiska w 56 minucie. - Wydawało mi się, że doszło do złamania, ale okazało się, że to wybicie barku. Wesoło nie jest, nie mogę biegać, bo ból promieniuje do kręgosłupa. Z trudem udaje mi się zasnąć. Przerwa w treningach potrwa miesiąc.

Sebastian gry w derbach nie powąchał gry, bo już w czwartek na treningu dopadł go pech.

- Nadstawiłem nogę w momencie strzału Konrada Domonia. Stopa była za lużna, gdy uderzyła w nią piłka wykręciła się, ale ucierpiało kolano - mówi uniwersalny piłkarz Resovii, który doznał naderwania więzadła przyśrodkowego i pobocznych w kolanie.

- Mogło być gorzej, ale i czeka mnie półtorej miesiąca bez treningów. Jestem po USG, w poniedziałek dostałem w kolano zastrzyk z hormonem wzrostu. To wszystko kosztuje, ale chciałbym podkreślić, że bardzo pomaga mi klub.

To pierwszy tak poważny uraz resoviaka w przygodzie z piłką.

- Teraz pochodzę trochę o kulach i na jakiś czas zamienię się w kibica - dodał wychowanek Resovii.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24