Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Paweł Wolicki nie będzie walczył o fotel burmistrza Dębicy

Paulina Sroka
Paweł Wolicki: - Ataki przeciwników i walka o dobre imię w sądzie utrudniają mi zarządzanie miastem.
Paweł Wolicki: - Ataki przeciwników i walka o dobre imię w sądzie utrudniają mi zarządzanie miastem. Archiwum/Paulina Sroka
- Decyzję podjąłem wspólnie z rodziną. Jesteśmy już zmęczeni atakami na moją osobę i udowadnianiem, że nie mam garba, nie jestem wielbłądem - oświadczył burmistrz Dębicy Paweł Wolicki.

Paweł Wolicki po raz pierwszy zasiadł w fotelu burmistrza Dębicy w 2006 r. Dębiczanie wybrali go II turze wyborów, Wolicki startował wtedy z ramienia PiS. Wiosną 2010 roku, na kilka miesięcy przed końcem kadencji, zrezygnował jednak ze stanowiska. Powód - konflikt z opozycyjnymi radnymi, którzy stanowili większość w radzie. Wolicki ponownie wygrał wybory, tym razem, jako kandydat własnego komitetu, wspieranego przez PiS.

Może kandydować mimo wyroku

W kwietniu b.r. Sąd Rejonowy w Rzeszowie, skazał burmistrza Wolickiego na półtora roku więzienia w zawieszeniu na 3 lata oraz 2-letni zakaz zajmowania wszelkich stanowisk w organach samorządu terytorialnego. Włodarz ma również zapłacić 15 tys. zł grzywny oraz ponad 13 tys. zł kosztów sądowych.

To efekt zawiadomienia prokuratury o możliwości popełnienia przestępstwa przez burmistrza, które złożyli 4 lata temu opozycyjni radni poprzedniej kadencji. Zrobili to na podstawie protokołu Regionalnej Izby Obrachunkowej. Wyliczyła ona szereg błędów popełnionych, jej zdaniem, za kadencji Wolickiego. Sąd uznał, że burmistrz Dębicy niezgodnie z prawem wydał ponad 250 tysięcy złotych z gminnego budżetu na wyprawki dla dębickich niemowląt, figurę św. Jadwigi oraz plac zabaw. Wyrok nie jest prawomocny. Wolicki odwołał się od niego i w świetle prawa może kandydować w nadchodzących wyborach samorządowych. W sobotę jednak oficjalnie oznajmił, że rezygnuje z ponownej walki o stołek włodarza Dębicy.

Będzie dwójką na liście PiS

- Ciągłe ataki przeciwników i walka o dobre imię w sądzie absorbują mój czas, niebywale utrudniają zarządzanie miastem - tłumaczy swoją decyzję Paweł Wolicki.

Nie zamierza wycofać się z działalności samorządowej.

- Będę kandydował do Rady Powiatu z listy PiS. Mam zapewnienie startu z drugiego miejsca na liście w Dębicy - mówi Wolicki. Dodaje, że przekazuje pełne poparcie Jerzemu Gągale, swojemu zastępcy, który będzie się ubiegał o fotel burmistrza.

- To człowiek uczciwy, pracowity, kandydat Prawicy Rzeczypospolitej. Mam nadzieję, że zyska poparcie PiS - stwierdza Paweł Wolicki.

Zanim został burmistrzem, pracował w Firmie Oponiarskiej. Czy zamierza do niej wrócić?

- Nie wiem, co będzie, nie mam żadnych tzw. spadochronów. Mam za to wspaniałą rodzinę, wspólnie damy sobie radę - mówi.

Kandydatem do fotela burmistrza jest również drugi zastępca Wolickiego - Mariusz Trojan.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24