Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Paweł Miesiąc: Częsta jazda mi służy

Rozmawiał Łukasz Pado
Bartosz Frydrych
Rozmowa z PAWŁEM MIESIĄCEM, żużlowcem PGE Marmy Rzeszów.

- Nie licząc twojego upadku, to spisałeś się w tym meczu na piątkę...
- Dokładnie, to był udany występ oprócz jednego biegu. Mój błąd, ale tak mnie wybiło od krawężnika, że straciłem trochę panowanie zaczepiłem się o koło "Miśka" (Robert Miśkowiak - przyp. red.) i zaliczyłem upadek. Podsumowując jednak całe spotkanie, było fajnie, bo wygraliśmy mecz, a o to właśnie nam chodziło.

- To pierwsze takie emocje w tym sezonie przy Hetmańskiej...
- Pierwszy mecz u siebie, który był na styku, była nerwówka, adrenalina, dużo walki i do samego końca nic nie było przesądzone. Myślę, że nasi kibice w końcu mogą być zadowoleni, choć wiadomo poprzednimi wynikami przyzwyczailiśmy ich trochę do pewniejszych zwycięstw.

- Co się stało, że ostatni zespół w tabeli sprawił wam kłopoty podczas, gdy lepsze zespoły dostawały w Rzeszowie lanie?
- Wbrew pozorom Lublin był dziś bardzo mocny i dlatego nam było znacznie trudniej wygrywać.
- Dawid Lampart był ich wtyką?
- Myślę, że to akurat nie miało znaczenia. Każdy ma inny motocykl, inaczej się go ustawia. Z drugiej strony Cameron czy Davey nie muszą się pytać "Lampcia" jak się jeździ w Rzeszowie, bo cała trójka doskonale zna nasz tor. Inni zresztą też swoje wiedzą. To po prostu kwestia dnia, sprzętu i odpowiednich przełożeń.

- Twoje przełożenia były tym razem bardzo dobre...
- Też się cieszę, bo naprawdę fajnie mi się jeździło. W czwartek i w piątek miałem mecz w Szwecji, wróciłem w nocy z soboty na niedzielę. Duża liczba różnych zawodów, jakie ostatnio jeżdżę wychodzi mi na dobre, bo widać i czuję sam, że jest lepiej. Same treningi tego nie dają.

- Pierwsze miejsce po rundzie zasadniczej praktycznie już macie...
- Runda zasadnicza się kończy i trzeba powoli myśleć o play-offach. Trudno powiedzieć, jakie one dla nas będą. Mam nadzieję, że będzie dobrze.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24