Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zniknęła żołnierska mogiła w Przemyślu

Norbert Ziętal
Mogiła i stojący nad nią Andrzej Mikulski. Zdjęcie wykonane pod koniec 2006 r.
Mogiła i stojący nad nią Andrzej Mikulski. Zdjęcie wykonane pod koniec 2006 r. Norbert Ziętal
- To skandal. Po kilkudziesięciu latach zniknęła mogiła austriackiego kawalerzysty z czasów I wojny światowej. Najbardziej przykre, że stało się to w setną rocznicę wybuchu I wojny, którą niedawno hucznie obchodziliśmy w mieście - mówi Andrzej Mikulski.

Chodzi o grób znajdujący się niedaleko ul. Lwowskiej, tuż przy torach kolejowych. Pan Andrzej odwiedzał to miejsce od dziecięcych lat.

- Historię znam z rodzinnych opowiadań. Żołnierze austriaccy zostali ostrzelani przez rosyjską artylerię. Jednemu z żołnierzy wybuch urwał głowę. Nie wiadomo dlaczego jego zwłoki nie zostały zabrane, jak inne ciała, tylko pogrzebane pod torami - opowiada przemyślanin.

Urzędnicy mieli się zająć interwencją…

O sprawie pisaliśmy w 2006 r. Pan Andrzej interweniował wtedy w Nowinach, gdyż grób z roku na rok stawał się coraz mniej rozpoznawalny. Wtedy stał tam metalowy krzyż. Nie było ziemnego kopca lub murowanego nagrobka. Miejsce grobu wyłożone było ceramicznymi płytkami. Ktoś palił znicze. Teren wokół już wtedy był zaniedbany, krzaki i wysypisko gruzu.

- Dawniej na krzyżu wisiała metalowa tabliczka. Informowała, że w tym miejscu znajduje się mogiła nieznanego żołnierza. Zniknęła kilka lat temu. Raz, dwa razy do roku jestem w tym miejscu. Trochę z sentymentu. Byłem rok temu, miejsce nie zmieniło się. Jednak, gdy przyszedłem tutaj kilka dni temu, po grobie nie było już śladu - opowiada pan Andrzej.

W 2006 r. interweniowaliśmy w tej sprawie w przemyskim Urzędzie Miejskim. Urzędnicy od nas dowiedzieli się o mogile. Twierdzili, że podobnych sygnałów otrzymują więcej i nie zawsze są one potwierdzone. Obiecali jednak zająć się sprawą, a przede wszystkim ustalić, czy w tym miejscu może być grób i czy są tam pogrzebane ludzki szczątki.

- Co zrobili przez kilka lat? - zastanawia się pan Andrzej.

- Tego grobu nie ma w wykazie i nigdy nie było. Na pewno dokładnie zbadamy sprawę - twierdzi Witold Wołczyk, rzecznik prasowy prezydenta Przemyśla.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24