Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rzeszów spadł w rankingu najbogatszych miast. Wyprzedził nas Olsztyn

Bartosz Gubernat
Krzysztof Łokaj
W przeliczeniu na osobę dochód Rzeszowa to 3934,52 zł. Więcej mają m.in. Olsztyn i Opole, mniej Kielce i Lublin.

10 najbogatszych miast w rankingu czasopisma "Wspólnota":

10 najbogatszych miast w rankingu czasopisma "Wspólnota":

Miasto - Dochód na mieszkańca
Warszawa - 5843,92 zł
Wrocław - 4902,93 zł
Kraków - 4280,95 zł
Opole - 4245,36 zł
Katowice - 4150,95 zł
Gdańsk - 4139,62 zł.
Poznań - 4086,83 zł
Łódź - 4074,58 zł
Olsztyn - 3939,94 zł
Rzeszów - 3934,52 zł

Najnowszy ranking najbogatszych polskich miast opublikowało właśnie pismo "Wspólnota". Jego autorem jest profesor Paweł Swianiewicz, doradca Prezydenta RP ds. samorządów. Zestawienie przygotował dzieląc dochody największych polskich miast wojewódzkich przez liczbę ich mieszkańców. Rzeszów, który w ubiegłym roku zajął pod tym względem 9. miejsce, tym razem z kwotą 3934,52 zł zamyka pierwszą dziesiątkę. Przeskoczył nas Olsztyn, gdzie dochód na mieszkańca jest o 5,42 zł wyższy.

Dr Krzysztof Kaszuba, ekonomista z Rzeszowa zmianę pozycji stolicy Podkarpacia tłumaczy m.in. większą aktywnością pozostałych miast, które wyprzedziły nas w rankingu. Ale zwraca uwagę, że wielu z nich Rzeszów bez względu na politykę finansową nie byłby w stanie przeskoczyć.

- Dochody miasta wynikają z wielu czynników. Np. Kraków ma sporo pieniędzy z turystyki, Kielce zarabiają na targach, a do Warszawy wielu naszych robotników jeździ do pracy. Kupując w tamtejszych sklepach dają miastu zarobić, ale nie są tam zameldowani i nie dzieli się na nich dochodu - tłumaczy ekonomista.

Przyczyn gorszej pozycji miasta doszukuje się także w niższych dochodach działających tu firm. - A to z kolei wpływa na mniejsze wpływy do budżetu miasta z podatków PIT i CIT. Chociaż rynek pracy w okolicy ma się coraz lepiej, nie jest tak rozwinięty jak w Krakowie, czy Wrocławiu - mówi dr Kaszuba.

Pod tym względem szczególnie mocna jest pozycja stolicy Dolnego Śląska, która skupia duże firmy z branży informatycznej. Z kolei Kraków coraz częściej nazywany jest biurową stolicą Europy środkowo-wschodniej. To tutaj działa najwięcej firm świadczących usługi zdalnej obsługi księgowej i informatycznej dużych koncernów.

Waldemar Macheta, dyrektor Biura Obsługi Inwestora Urzędu Miasta Rzeszowa zdaje sobie z tego sprawę.

- I dlatego walczymy o nowych inwestorów. Rozmawiamy z dużymi firmami z branży księgowo-informatycznej, dla której powstają już w mieście nowe biurowce. Z kolei dla wysoko rozwiniętego przemysłu szykujemy specjalną strefę ekonomiczną Dworzysko. Dzięki temu powstaną nowe miejsca pracy, wzrosną dochody przedsiębiorców, mieszkańców, a co za tym idzie, także miasta - mówi dyrektor Macheta.

Co na to ratusz? Janina Filipek, skarbnik miasta przekonuje, że w tym roku Rzeszów osiągnie lepszy wynik. - Na dochód, który był brany pod uwagę w rankingu składają się m.in. unijne dotacje. My część rozliczeń z wartego ponad 400 mln zł programu transportowego musieliśmy przesunąć na ten rok, podczas gdy Olsztyn jest o pół kroku dalej i na taki sam projekt dostał już pieniądze - tłumaczy Janina Filipek.

Maciej Chłodnicki, rzecznik prezydenta Rzeszowa dodaje, że w ciągu roku ze 182 500 do 184 500 wzrosła także liczba mieszkańców miasta. - A co za tym idzie, dochód dzielono na więcej osób. Budżet jest jednak wyższy niż rok wcześniej, co oznacza, że miasto ciągle się bogaci - mówi rzecznik Chłodnicki.

Z danych Głównego Urzędu Statystycznego wynika, że w ciągu dwunastu miesięcy w mieście wzrosła natomiast średnia pensja, a bezrobocie spadło z 8,2 do 7,7 proc. Mimo tego dr Kaszuba przestrzega przed huraoptymizmem.

- Owszem, z lepszych wyników trzeba się cieszyć, ale należy pamiętać, że spadek bezrobocia niekoniecznie musi oznaczać poprawę sytuacji na rynku pracy. Wiele osób mogło po prostu machnąć ręką i wyjechać za granicę. W urzędach pracy nie są zarejestrowani, ale to nie oznacza, że znaleźli tu zatrudnienie - mówi dr Kaszuba. Pozycję Rzeszowa w rankingu "Wspólnoty" kwituje: - Jesteśmy w dziesiątce, więc nie jest źle. Swoje miejsce w szeregu trzeba znać.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24