Srebrny medal na 800 m wywalczył Artur Kuciapski (AZS AWF Warszawa), a brąz w konkursie młociarek Joanna Fiodorow (OŚ AZS Poznań).
Kuciapski sprawił jedną z największych niespodzianek mistrzostw. Do Zurychu przyjechał z rekordem życiowym 1.46,04, a w finale uzyskał 1.44,89. Długo biegł na ostatnim miejscu, ale popisał się imponującym finiszem. Od Kszczota (RKS Łódź), który zaatakował w końcówce dystansu i wygrał bezapelacyjnie, był wolniejszy o 0,64 s. Wydawało się, że na podium stanie raczej trzeci z Polaków startujących w tym biegu Marcin Lewandowski (SL WKS Zawisza Bydgoszcz). Jeszcze na ostatnim łuku był drugi, ale później wyraźnie osłabł i spadł na piąte miejsce.
- Pięknie poprowadził bieg Francuz Bosse. Ja zachowałem zimną krew. Realizowałem taktyką ustaloną z trenerem Królem. O mały włos, a byłyby trzy medale. Nie wiem, co się stało Lewandowskiemu, który narzekał na zimno. Tę lukę wypełnił w wielkim stylu Kuciapski - powiedział po biegu Kszczot.
Dużych emocji dostarczył konkurs młociarek. Murowana faworytka Włodarczyk (Skra Warszawa) dwa pierwsze rzuty spaliła i była bliska odpadnięcia z rywalizacji. W trzeciej próbie pokazała jednak klasę i dalekim rzutem objęła prowadzenie w konkursie, którego nie oddała już do końca. W piątej kolejce poprawiła rekord Polski - 78,76. Dzięki ostatniemu rzutowi po brąz sięgnęła Fiodorow - 73,67. Zawodniczka OŚ AZS Poznań początkowo, po niezbyt udanych dla niej mistrzostwach Polski, nie znalazła się w ekipie na mistrzostwa w Zurychu. Ostatecznie została jednak włączona do reprezentacji.
Srebrny medal przypadł Słowaczce Martinie Hrasnovej - 74,66. Niespodzianką jest dopiero piąta lokata rekordzistki świata Niemki Betty Heidler - 72,39.
Polacy zdobyli w Zurychu już siedem medali. Wcześniej po srebro w biegu na 3000 m z przeszkodami sięgnął Krystian Zalewski (UKS Barnim Goleniów), a dwa brązowe krążki dołożyli dyskobol Robert Urbanek (MKS Aleksandrów Łódzki) i kulomiot Tomasz Majewski (AZS AWF Warszawa). W klasyfikacji medalowej biało-czerwoni awansowali na piątą pozycję. Prowadzi Wielka Brytania (13 medali, w tym sześć złotych).
Piątek w Zurychu rozpoczął się mocnym akcentem. W chodzie na 50 km rekord świata ustanowił Francuz Yohann Diniz - 3:32.33. Polacy spisali się poniżej oczekiwań - Rafał Augustyn zajął dziewiąte miejsce, a Łukasz Nowak i Grzegorz Sudoł nie ukończyli rywalizacji.
W piątek reprezentanci Polski wystąpili w 9 z 11 finałów. Blisko podium byli Renata Pliś na 1500 m i Jakub Krzewina na 400 m - oboje zajęli czwarte miejsca. Dobrze spisał się Małgorzata Hołub - piąta na 400 m.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Iwona z "Sanatorium" straciła dziecko i męża. To wyznanie złamało nam serca
- Wspólny występ Roksany Węgiel i Kevina Mgleja w cieniu tragedii. Tylko u nas
- Tak wygląda grób Witolda Pyrkosza w siódmą rocznicę śmierci. Widok może poruszać
- Córka żołnierza AK skradła "Taniec z Gwiazdami". Nie do wiary, co łączy ją z Musiałem