Druga porażka Czarnych Jasło. Tym razem w Malawie

W 13. minucie jednak miejscowi uzyskali gola po wrzucie piłki z autu i bramka ta ustawiła dalszy przebieg spotkania. Od tego momentu miejscowi spokojnie kontrolowali boiskowe wydarzenia, a swoją przewagę zdyskontowali dwoma kolejnymi bramkami.

Czarni ambitnie atakowali, ale klarownych sytuacji strzeleckich nie potrafili sobie wypracować. Natomiast gospodarze w 85. minucie mogli strzelić czwartego gola, lecz Rafał Gaweł w sytuacji sam na sam z golkiperem jaślan uderzył obok bramki.

Strumyk Malawa - Czarni 1910 Jasło 3-0 (2-0)
1-0 Gaca (13, przelobował strzałem głową bramkarza po wrzutce piłki z autu przez Kmuka), 2-0 Kmuk (35, strzałem "na wślizgu" z 10 metrów ulokował piłkę w górnym rogu, po uprzednim podaniu Rusina), 3-0 Rusin (47, strzał głową z 7 metrów pod poprzeczkę, po dośrodkowaniu z lewej strony Tokarza)

Strumyk: Albrycht - Rzucidło, Gaca, Kędzior, Iwanowski - Bieda, Szyszka (61. Możdżeń), Kmuk, Rusin (80. Smyrski) - Ziobro, Tokarz (61. R. Gaweł). Trener Maciej Rusin.

Czarni: Bazan - Setlak, Nabożny, Kmiecik, Dziedzic (16. M. Borowiec) - Kostrząb (46. Świątkowski), Madejczyk, Warchoł (74. Pham Van), Munia - Majewski, Chrząszcz. Trener Robert Podkulski.

Sędziował: Krasowski (Leżajsk). Żółte kartki: Kmuk, Ziobro, R. Gaweł - Madejczyk, Setlak. Czerwone kartki: Ziobro (75., druga żółta) - Madejczyk (61., druga żółta). Widzów 150 (50 z Jasła).

Relacja z notami dla zawodników i sędziego w czwartkowych Nowinach