Krośnianie problemy nieco opanowali, ale wciąż ich trener nie może liczyć na kłopoty bogactwa.
- W sparingach było dobrze, dopóki grała podstawowa jedenastka. Gdy wpuszczałem młodzież, przegrywaliśmy - dodaje trener, który nie wie, czy w weekend będzie mógł liczyć na Tarasa Owczara i Łukasza Krzysztonia.
Obrońca Owczar (poprzednio Polonia Przemyśl) trenuje w Krośnie od początku przygotowań, ale działaczom wciąż nie udało się załatwić pozwolenia na prace dla zawodnika z Ukrainy.
Pomocnik Krzysztoń (Stal Rzeszów) wystąpił w ostatnich meczach sparingowych Karpat z Resovią i Unią Tarnów i przygotowuje się do sezonu z drużyną z Legionów.
- Najprawdopodobniej zostanę wypożyczony na pół roku ze Stali do Karpat - powiedział Krzysztoń serwisowi podkarpacielive.pl.
- Działacze Stali chcą zastrzec w umowie, że Krzysztoń ma nie wystąpić w bezpośrednim meczu Karpat ze Stalą. Nie zgodzę się, żeby ktoś za mnie skład ustalał. Skoro jest za słaby na Stal, to czemu się go tak boją - mówi Szydełko.
Wczoraj sfinalizowano transfer z Karpat do Stali Mielec bocznego obrońcy Alberta Telesza.
Wciąż nie wiadomo, czy ze względu na ograniczony budżet w krośnieńskim zespole będą grać Radosław Stanisz i Dariusz Jęczkowski.
Dlatego działacze Karpat wrócili do rozmów o nowym kontrakcie z Bartoszem Madeją, który ćwiczy już z Czarnymi Połaniec i negocjacje są bardzo trudne.
- W mistrzostwach świata większość meczów wygrywali rezerwowi, a my ławki praktycznie nie mamy - żałuje Szydełko, ale zapowiada, że jego zespół z żadnym meczu tanio skóry nie sprzeda.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?