Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zabójcze zlecenia zza oceanu. Miał oblać kwasem pięć kobiet

Marcin Radzimowski
Proces w tej sprawie ruszy w styczniu przyszłego roku przed sądem w Stalowej Woli.
Proces w tej sprawie ruszy w styczniu przyszłego roku przed sądem w Stalowej Woli. archiwum
Przed Konsulem Generalnym RP w Nowym Jorku złożą wyjaśnienia dwaj bracia w wieku 51 i 40 lat, którzy za 11 tysięcy dolarów mieli zlecić 46-letniemu mieszkańcowi Stalowej Woli oblanie żrącym kwasem pięciu kobiet.

Starszy z nich chciał w ten sposób zemścić się na byłej żonie i córce, drugi - na byłej żonie oraz jej matce i babce.

Śledztwo w tej sprawie prowadziła Prokuratura Okręgowa w Tarnobrzegu, a obaj oskarżeni bracia pochodzą z pow. stalowowolskiego. Obaj też od kilku lat mieszkają w USA, gdzie prowadzą interesy - starszy jest właścicielem między innymi szkoły, sklepu z bronią i strzelnicy.

Bracia posiadają podwójne obywatelstwo, co w sądowym zakończeniu tej wstrząsającej sprawy stanowi dodatkowy problem - Stany Zjednoczone nie są skore wydawać swoich obywateli organom wymiaru sprawiedliwości innych państw. Nawet, jeśli oskarżani są o poważne przestępstwa. Dość wspomnieć, że Prokuratura Okręgowa w Tarnobrzegu śledztwo zakończyła w październiku ubiegłego roku, a "zaoczny" proces przed sądem w Stalowej Woli ruszy dopiero w styczniu przyszłego roku.

Przesłali zdjęcia i adresy

Początek śledztwa sięga końca 2012 roku, kiedy to 46-letni obecnie mieszkaniec Stalowej Woli (karany, mający kontakty z półświatkiem) powiadomił CBŚ o zleceniu, jakie dostał. Podanie szczegółów sprawy, imion i nazwisk zleceniodawców, uzależnił od tego, że sąd zawiesi mu wykonanie kary pozbawienia wolności lub ją odroczy. Nieoficjalnie wiemy, że śledczy poszli na ten układ.

Prowadzone w kolejnych miesiącach śledztwo wykazało, że stalowowolanin nie konfabulował. Dowodami na to były między innymi zdjęcia, imiona i nazwiska kobiet oraz ich adresy, jakie zleceniodawcy przesłali z USA. Do oszpecenia (oblanie kwasem mogło też skutkować śmiercią) mieszkaniec Stalowej Woli był namawiany wielokrotnie, w okresie od sierpnia 2005 roku do października 2012 roku przez obu mężczyzn.

Jaki był cel? Jak ustalili śledczy, 51-letni obecnie Franciszek S. uchylał się od płacenia alimentów na jedną z nastoletnich córek. Miał żal do swojej byłej żony mieszkającej w Stalowej Woli, że nie odpuszcza i walczy o pieniądze. Problem postanowił rozwiązać raz na zawsze - za 5 tys. dolarów córka i była żona miały zostać oblane żrącym kwasem.

Jego brat, Bogusław S., w podobny sposób postanowił rozwiązać swój "problem". Właśnie rozwodził się z żoną mieszkającą w USA a kobieta chciała "puścić go z torbami", walcząc o znaczną część przy podziale majątku. Zleceniobiorca miał pojechać więc do Kielc i oblać kwasem mieszkające tam - teściową oraz jej matkę (babkę żony). Wówczas jego żona musiałaby wrócić do Polski, by się nimi opiekować. Wtedy i ją miał oblać kwasem. Za wykonanie zlecenia Bogusław S. oferował 6 tys. dolarów.

Obecność nieobowiązkowa

Choć akt oskarżenia trafił do Sądu Okręgowego w Stalowej Woli w październiku ubiegłego roku, do tej pory oskarżeni nie zostali jeszcze nawet przesłuchani. Sprowadzenie ich na mocy ekstradycji jest praktycznie niemożliwe, ale do osądzenia ich przed polskim sądem nie jest to konieczne. Wystarczy, by sąd dysponował ich wyjaśnieniami.

- 21 marca stalowowolski sąd wydał postanowienie o zwróceniu się do konsula w Nowym Jorku z wnioskiem o doręczenie oskarżonym zawiadomienia o terminie rozprawy i odpisu aktu oskarżenia a także o przesłuchanie oskarżonych - informuje sędzia Zygmunt Dudziński z Sądu Okręgowego w Tarnobrzegu.

Jeśli bracia zostaną przesłuchani w USA i Sąd Rejonowy w Stalowej Woli będzie dysponował przetłumaczoną treścią wyjaśnień, proces będzie się mógł rozpocząć. Termin rozprawy wyznaczono na 14 stycznia 2015 roku.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24