Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Stal Rzeszów krok od I ligi. Flota gotowa sprzedać licencję

milbie
Kapica
Flota Świnoujście wycofuje się ze rozgrywek I ligi i ma sprzedać licencję Stali Rzeszów, przygotowującej się obecnie do rozgrywek...III ligi. Miałaby ona kosztować nieco ponad pół miliona złotych.

- Nie ma w tej sprawie żadnego oświadczenia, ale informację o sprzedaży licencji Stali Rzeszów usłyszeliśmy w gabinetach klubowych - mówi nam Paweł Pazik, dziennikarz Głosu Szczecińskiego. - Powiedziano nam,, że już ruszył proces sprzedaży - dodaje.

Temat jest na czasie

Działacze Floty dali sobie jeszcze czas do końca tego tygodnia na zmianę decyzji.

- Niewykluczone, że w ten sposób chcą mocno postraszyć miasto, ale to i tak najwcześniej we wrześniu mogłoby przekazać klubowi finanse. Flota jest więc na lodzie - informuje nasz rozmówca.

Zdecydowanie trudniej o jakiekolwiek informacje w Rzeszowie. W klubie temat zakupu licencji na grę w I lidze jest na tapecie, ale niewiele osób wypowiada się oficjalnie. Potwierdza to jednak Arkadiusz Skrzek, członek zarządu Stali, na co dzień szef sekcji skoków do wody.

- Nie znam zbyt wielu szczegółów, ale w klubie ten temat jest na czasie - przyznaje.

Gra w I lidze wymagałaby na pewno dużo większych nakładów finansowych. Ważna zapewne byłaby również pomoc miasta. W nim o tej sprawie nikt nic nie wie.

- Tematu nie znam - stwierdził Marcin Stopa, sekretarz miasta.

- Nic mi nie wiadomo na ten temat - usłyszeliśmy natomiast od wiceprezydenta Stanisława Sienko.

Smaczku sprawie dodaje fakt, że prezydent Rzeszowa Tadeusz Ferenc zaliczył urlop właśnie w Świnoujściu i grał tam w tenisowym turnieju gwiazd.
Sponsor na horyzoncie

W dyskusji o ambitnych planach rzeszowskiego klubu pojawia się kwestia poważnego sponsora. Według nieoficjalnych informacji rzeszowski dobrodziej chce na poważnie wesprzeć Stal. Interesuje go jednak tylko I-ligowa rzeczywistość. Chodzi o sponsora, który do tej pory nie inwestował w piłkę.

- Wiem tyle, co pan - odpowiedział na zapytanie o kwestię licencji i nowego sponsora Grzegorz Leśko, członek zarządu Stali.

Szefostwo rzeszowskiego klubu odsyła nas najczęściej do sekcji piłki nożnej Stali Jacka Szczepaniaka. Ten na razie jest nieuchwytny.

Niema co liczyć na wzmocnienia

Kolejną kwestią jest kadra. Ta obecna na pewno nie gwarantowałaby udanych występów, skoro nie potrafiła zapewnić utrzymania w II lidze. Na wzmocnienia z Floty za bardzo też nie ma co liczyć.

- Drużyna jest obecnie na zgrupowaniu, ale większość zawodników nie ma ważnych kontraktów, bądź są to piłkarze testowani. Gdyby tak zespół został przeniesiony do Rzeszowa, to Stal mogłaby liczyć na jakiś czterech piłkarzy. A czasu na budowę zespołu za wiele by nie było - stwierdził Paweł Pazik.

Jedno jest pewne. Sprawa musi zostać zakończona do 22 lipca, bo w tym terminie Polski Związek Piłki Nożnej zamyka liczbę uczestników.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24